"W największej polskiej firmie od kilku miesięcy działa kadrowa miotła. Niektórzy uprzedzili ruch nowych władz i odeszli sami" - czytamy w serwisie Business Insider. Bo, jak podkreśla Business Insider, "przez sześć lat prezesury Daniela Obajtka Orlen stał się miejscem pracy dla licznych członków rodzin i współpracowników polityków Prawa i Sprawiedliwości".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ludzie PiS w Orlenie i jego spółkach. Kadrowa miotła już działa
Z posadą w radzie nadzorczej Orlen Oil pożegnał się Marcin Emilewicz, mąż byłej wicepremier Jadwigi Emilewicz. Według serwisu pracę stracił też Zdzisław Kurski, syn byłego prezesa TVP. W zarządzie Lotos Kolej nie ma Hanny Mazur, byłej radnej PiS w Gdyni. Sylwia Kobyłkiewicz nie jest prezesem Orlen Upstream, a w styczniu złożyła rezygnację z członkostwa w radzie nadzorczej Energi.
"W Orlenie nie ma już także Jarosława Szmyta, którego nazwisko pojawia się przy okazji sprawy wykorzystywania oprogramowania Pegasus przez CBA wobec polityków opozycji w czasie rządów PiS" - czytamy.
W radzie nadzorczej Orlen Oil nie zasiada już Małgorzata Erlich-Smurzyńska, która kierowała świętokrzyskim biurem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, gdy agencją kierował Daniel Obajtek. Z rady tej spółki odwołano też Elżbietę Bugaj, która była dwa lata temu opisywana przez Radio Zet jako "krewna dobrego znajomego prezesa Orlenu Daniela Obajtka". Bugaj nie kieruje już także spółką PGE Termika i nie zasiada w radzie nadzorczej Polskiej Grupy Lotniczej.
Orlen pożegnał się też ze Stanisławą Kasprzycką, wiceprezeską PGNiG Technologie. " O jej nominacji zrobiło się głośno za sprawą jej doświadczenia zawodowego. Od 2012 r. uczyła bowiem plastyki i była dyrektorką szkoły podstawowej pod Myślenicami, czyli w rodzinnych stronach Daniela Obajtka" - czytamy. Bez powodzenia kandydowała też do Sejmu w 2023 r. z list Prawa i Sprawiedliwości.
Jeszcze w styczniu z Orlenem pożegnali się Maciej Łopiński, bliski współpracownik prezesa PiS, a także Jan Parys, w przeszłości kierujący gabinetem politycznym ministra spraw zagranicznych. Jak przypomina BI, jego nazwisko pojawiło się przy okazji sprawy wysyłania płynów dezynfekcyjnych do Watykanu.
Jak podkreśla serwis, lista ta liczy już ponad 100 nazwisk, ale wciąż nie jest zamknięta.