To dane GfK, do których dotarła piątkowa "Rzeczpospolita". Spadek o 5 proc. I tak jest jednak wolniejszy niż na całym świecie, gdzie liczba sprzedanych urządzeń spada w tempie 6,6 proc. i wynosi 311 mln sztuk.
Według szacunków GfK Polacy w pierwszym kwartale kupili około 2 mln smartfonów (w całym 2018 roku było to 9,5 mln sztuk). I choć liczba urządzeń spada, to już przychody pozostają na niemal niezmienionym poziomie, a nawet minimalnie rosną.
- Można z tego wywnioskować, że z jednej strony rynek powoli się nasyca, a z drugiej popyt przesuwa się w stronę droższych modeli - powiedział "Rz" rzecznik Orange Wojciech Jabczyński.
Kolejny powód spadku sprzedaży to również znacznie łagodniejsza walka o prymat nad Wisłą. Nie ma już tak agresywnej konkurencji między Samsungiem a Huawei, jaka miała miejsce w ubiegłym roku.
Orange pożyczy Orange Polska 2 mld złotych
Nie ma więc szalonych obniżek cen i przez to Polacy nie decydują się na wymianę telefonu tak szybko.
Za sporą część rynku sprzedaży smartfonów wciąż odpowiadają telekomy. I to się na razie nie zmieni, bo operatorzy wciąż widzą w tym rynku spory potencjał. Odwrotnie niż w przypadku sprzedaży hurtowej, z której powoli rezygnują.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl