Strajk nauczycieli zawieszony. Sławomir Broniarz ogłosił decyzję

- Od soboty 27 kwietnia zawieszamy strajk. Dajemy premierowi czas do września - poinformował w czwartek po godzinie 13 szef ZNP Sławomir Broniarz. Jak podkreślił, związek zawiesza strajk, ale go nie kończy.

Strajk nauczycieli zawieszony. Sławomir Broniarz ogłosił decyzję
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Molecki/East News
Tomasz Sąsiada

- Chcemy dać uczniom szansę zakończenia nauki. Nie składamy broni, nie przystąpimy do fasadowych negocjacji przygotowanych przez rząd. Nie rezygnujemy z postulatu 30-procentowego wzrostu wynagrodzenia - zapewnił Broniarz.

- Wchodzimy w nowy etap, który będzie trudniejszy, ale który pokaże nowe oblicze naszego protestu. Ani dzisiaj, ani jutro, ani w kolejnych dniach nie podpiszemy porozumienia, które rząd zawarł z "Solidarnością" - dodał. Ponformował też, że ZNP nie usiądzie do rozpoczynających się w piątek rozmów przy okrągłym stole edukacyjnym.

- Dzisiaj w Sejmie mamy do czynienia z próbą finalnego demontażu polskiego systemu edukacji - stwierdził, odnosząc się do procedowanej w czwartek w Sejmie i w Senacie nowelizacji ustawy o oświacie.

Jak zapewnił, akcja protestacyjna trwa, natomiast strajk zostaje zawieszony. Każdy nauczyciel z ZNP od poniedziałku powinien przystąpić do pracy.

Obejrzyj też: Strajk nauczycieli 2019. Zalewska żaliła się posłowi. Jakubiak uchylił rąbka tajemnicy

Dodał, że strajk mógłby trwać, bo wszyscy nauczyciele byli do tego gotowi, również w czasie matur.

- Nie zdołalibyście państwo, to jest adresowane do rządu i pana premiera Morawieckiego, rozwiązać tego problemu. Nie bylibyście w stanie zastąpić nas, nauczycieli podczas tego egzaminu, mimo że ryzykowaliście także dobro uczniów. Nie wzięliście za nich odpowiedzialności i tę odpowiedzialność musieliśmy wziąć my nauczyciele, dyrektorzy szkół oraz rodzice, którzy nas w tej decyzji wspomagali - powiedział.

- Panie premierze Morawiecki, dajemy panu czas do września. Czekamy na konkretne rozwiązania z pana strony. Oczekujemy od pana rzeczowej, męskiej postawy, która będzie także odpowiadała na oczekiwania ponad półmilionowej rzeszy nauczycieli - zapowiedział szef ZNP.

- Dzisiaj nie możemy powiedzieć, że kogokolwiek zawiedliśmy. Po pierwsze, pokazaliśmy, że jesteśmy zmobilizowani. Strajk pokazał naszą siłę i zmusił rząd do podjęcia negocjacji - powiedział Broniarz.

- Cieszy nas fakt, że maturzyści będą mogli przystąpić do egzaminów. To dobra wiadomość - skomentowała decyzję ZNP rzeczniczka PiS Beata Mazurek.

- Chce podziękować nauczycielom za przerwanie strajku - powiedziała Beata Szydło, wicepremier.

- Rząd jest otwarty na rozmowy, chcemy szukać rozwiązań, które będą akceptowane przez naszych partnerów społecznych, ale do tego potrzebny jest spokój. Taka okazją będzie okrągły stół, tam możemy spotkać się z nauczycielami, rodzicami i ekspertami, by wypracować postulaty, które odpowiadają na oczekiwania nauczycieli. Dziś została podjęta dobra decyzja, to jest wyjście naprzeciw oczekiwaniom dzieci i rodziców - dodała.

Strajk nauczycieli zaczął się 8 kwietnia po fiasku rozmów ostatniej szansy z rządem. Wówczas rządową ofertę przyjęła tylko "Solidarność".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (2830)

Wybrane dla Ciebie