Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|
aktualizacja

Strajk nauczycieli zawieszony. Sławomir Broniarz ogłosił decyzję

1564
Podziel się:

- Od soboty 27 kwietnia zawieszamy strajk. Dajemy premierowi czas do września - poinformował w czwartek po godzinie 13 szef ZNP Sławomir Broniarz. Jak podkreślił, związek zawiesza strajk, ale go nie kończy.

Szef ZNP Sławomir Broniarz zawiesza strajk.
Szef ZNP Sławomir Broniarz zawiesza strajk. (East News, Piotr Molecki/East News)

- Chcemy dać uczniom szansę zakończenia nauki. Nie składamy broni, nie przystąpimy do fasadowych negocjacji przygotowanych przez rząd. Nie rezygnujemy z postulatu 30-procentowego wzrostu wynagrodzenia - zapewnił Broniarz.

- Wchodzimy w nowy etap, który będzie trudniejszy, ale który pokaże nowe oblicze naszego protestu. Ani dzisiaj, ani jutro, ani w kolejnych dniach nie podpiszemy porozumienia, które rząd zawarł z "Solidarnością" - dodał. Ponformował też, że ZNP nie usiądzie do rozpoczynających się w piątek rozmów przy okrągłym stole edukacyjnym.

- Dzisiaj w Sejmie mamy do czynienia z próbą finalnego demontażu polskiego systemu edukacji - stwierdził, odnosząc się do procedowanej w czwartek w Sejmie i w Senacie nowelizacji ustawy o oświacie.

Jak zapewnił, akcja protestacyjna trwa, natomiast strajk zostaje zawieszony. Każdy nauczyciel z ZNP od poniedziałku powinien przystąpić do pracy.

Zobacz także: Obejrzyj też: Strajk nauczycieli 2019. Zalewska żaliła się posłowi. Jakubiak uchylił rąbka tajemnicy

Dodał, że strajk mógłby trwać, bo wszyscy nauczyciele byli do tego gotowi, również w czasie matur.

- Nie zdołalibyście państwo, to jest adresowane do rządu i pana premiera Morawieckiego, rozwiązać tego problemu. Nie bylibyście w stanie zastąpić nas, nauczycieli podczas tego egzaminu, mimo że ryzykowaliście także dobro uczniów. Nie wzięliście za nich odpowiedzialności i tę odpowiedzialność musieliśmy wziąć my nauczyciele, dyrektorzy szkół oraz rodzice, którzy nas w tej decyzji wspomagali - powiedział.

- Panie premierze Morawiecki, dajemy panu czas do września. Czekamy na konkretne rozwiązania z pana strony. Oczekujemy od pana rzeczowej, męskiej postawy, która będzie także odpowiadała na oczekiwania ponad półmilionowej rzeszy nauczycieli - zapowiedział szef ZNP.

- Dzisiaj nie możemy powiedzieć, że kogokolwiek zawiedliśmy. Po pierwsze, pokazaliśmy, że jesteśmy zmobilizowani. Strajk pokazał naszą siłę i zmusił rząd do podjęcia negocjacji - powiedział Broniarz.

- Cieszy nas fakt, że maturzyści będą mogli przystąpić do egzaminów. To dobra wiadomość - skomentowała decyzję ZNP rzeczniczka PiS Beata Mazurek.

- Chce podziękować nauczycielom za przerwanie strajku - powiedziała Beata Szydło, wicepremier.

- Rząd jest otwarty na rozmowy, chcemy szukać rozwiązań, które będą akceptowane przez naszych partnerów społecznych, ale do tego potrzebny jest spokój. Taka okazją będzie okrągły stół, tam możemy spotkać się z nauczycielami, rodzicami i ekspertami, by wypracować postulaty, które odpowiadają na oczekiwania nauczycieli. Dziś została podjęta dobra decyzja, to jest wyjście naprzeciw oczekiwaniom dzieci i rodziców - dodała.

Strajk nauczycieli zaczął się 8 kwietnia po fiasku rozmów ostatniej szansy z rządem. Wówczas rządową ofertę przyjęła tylko "Solidarność".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(1564)
WYRÓŻNIONE
Anets
6 lat temu
Usłyszeli że dyrektorzy szkół będą mogli dopuścić uczniów do matury i wymiekli.
botus
6 lat temu
PRZEGRALIŚCIE!!!
obywatel
6 lat temu
Łaskawcy... do roboty nieroby!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1564)
Adis
6 lat temu
Skoro Kaczyński może rządzić zgraja marionetek mimo, że nie dostał promocji do klasy maturalnej z Polskiego to co się martwicie nawet jak nauczycieli braknie to zawsze może wasz dzieciak zostać drugim przywódcą bez wykształcenia.
madrale
6 lat temu
Najlepiej niech rodzice sami ucza swoje dzieci,nie beda mieli do niech kogo pretensji,nie mieli,co z dziecmi zrobic,to co wy za rodzice-najlepuej zeby w szkole siedzialy od 7do19 i problem mieli z glowy,ale dopiero bylyby zale,jak to szkola wychowuje,zreszta tak jest,Jak nie macie co z dziecmi zrobic,to po co je macie?A wy ciolki niedouczone,trzeba bylo zostac nauczycielem,jak tak zazdroscicie.Nieroby to wy jestescie,bo czlowiek,ktory ma rodzine i pracuje nie ma czasu na siedzenie w internecie i wypisywanie chamskich tekstow i to jeszcze zeby bylo stylistycznie poprawnie napisane i tu wlasnie widac wasze wyksztalcenie,ktore dlugo to nie trwalo
Kicia
6 lat temu
Najwazniejsza odpowiedzialnosc za uczniow dzieki wam maturzyści będą mogli spokojnie przystapic do egzaminu dojrzalosci.
ada
6 lat temu
Czytam komentarze i tak sobie myślę, że większość z nas ma przykre wręcz traumatyczne wspomnienia ze szkoły. Stąd ta agresja wobec nauczycieli. Ale..świadczy to też o tym, że w istocie wielu z pedagogów nigdy nie powinno znaleźć się w szkole. Konieczna jest wręcz rewolucja w systemie Dosypywanie pieniędzy nic nie da. Nie wyeliminuje słabych , mściwych i po prostu głupich z zawodu.
ciekawy
6 lat temu
akie jest wasze zdanie na temat nauczycieli dla dzieci z głębszą niepełnosprawnością intelektualną? Przecież nie ma w takich szkołach żadnej szkolnej dydaktyki. Owszem uczy się, ale...jedzenia łyżką, smarowania kanapki, odkręcania kurka z wodą, podciągania spodni a i to nie wszystkich . Są dzieci ( bardzo wiele) które rozwojowo od I do VIII klasy stoją w miejscu- a jedynie sobie rosną. I pracują z nimi nauczyciele z wszystkimi możliwymi przywilejami.....Czy nie powinno się na nowo przedyskutować miejsca takich szkół i nauczycieli w systemie?
...
Następna strona