Światowe media piszą o Polsce. "Mogą przesądzić o wyniku wyborów"

Polska partia znana z wrogości względem Unii Europejskiej i nieufności wobec bezwarunkowego poparcia dla Ukrainy zyskuje wyborców - pisze agencja Bloomberg. Jak czytamy, Konfederacja może przesądzić o wyniku tegorocznych wyborów parlamentarnych.

Szef koła Konfederacji Krzysztof Bosak i współprzewodniczący partii Sławomir Mentzen
Szef koła Konfederacji Krzysztof Bosak i współprzewodniczący partii Sławomir Mentzen
Źródło zdjęć: © East News | Adam Burakowski/REPORTER

Bloomberg powołuje się na zlecony przez TOK FM i OKO.press sondaż agencji Ipsos, w którym Konfederacja niemal podwoiła swoje poparcie do poziomu 11 proc. Partię nazywa sojuszem "skrajnie prawicowych i liberalnych frakcji wzywających do zniesienia podatku dochodowego, zakazu aborcji i ograniczenia imigracji".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Zgotują piekło kobietom". Poseł Lewicy o Konfederacji

Bloomberg: Konfederacja niespodziewanie trzecią siłą polityczną w Polsce

Według wspomnianego sondażu, którego wyniki opublikowano w ubiegłym tygodniu, Konfederacja stała się trzecią siłą polityczną w Polsce, plasując się za Platformą Obywatelską (27 proc.) i Prawem i Sprawiedliwością (34 proc.).

Rosnąca popularność Konfederacji, która zyskuje zwłaszcza wśród młodych wyborców, może sprawić, że partia przesądzi o wyniku wyborów parlamentarnych, jeśli zawiąże koalicję z obozem obecnie rządzącym. Prawo i Sprawiedliwość, które ryzykuje utratę władzy w wyborach planowanych na październik, wielokrotnie zaprzeczało, że może współpracować z Konfederacją - pisze Bloomberg.

Agencja zawraca uwagę na postać 36-letniego współprzewodniczącego Konfederacji Sławomira Mentzena, który "zyskał popularność w mediach społecznościowych, publikując posty wyśmiewające państwowy system emerytalny, ale również porady dotyczące przygotowywania drinków".

"W przeszłości wygłaszał ostrzejsze komentarze, zwracając się do tłumu w filmie z 2019 r., że jego partia powinna unikać "Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej". Mentzen powiedział, że słowa te zostały wyrwane z kontekstu" - czytamy.

Politycy Konfederacji sprzeciwiają się wydawaniu środków budżetowych na programy socjalne. Opowiadają się za uproszczeniem systemu podatkowego - chcą m.in. ustalenia kwoty wolnej od podatku w wysokości 12-krotności płacy minimalnej.

Działacze Konfederacji popierają też ingerencję w cenę benzyny, m.in. poprzez zlikwidowanie opłaty paliwowej oraz zniesienie opłaty emisyjnej. Są zwolennikami budowy elektrowni jądrowych, traktując je jako fundament bezpieczeństwa energetycznego kraju.

Źródło artykułu:money.pl
Komentarze (1183)

Wybrane dla Ciebie