Sypie się wielka inwestycja Rosji? Zatrzymano wydobycie ropy i gazu

Sachalin-1 - to ogromne pole naftowe i złoże gazu. Rosjanie wiele sobie po tej inwestycji obiecywali. Jednak udało się dowieźć połowę zakładanego wolumenu, a wydobycie ropy i gazu ustało. To efekt sankcji, które gryzą może z opóźnieniem, za to mocno.

Projekt Sachalin-1 wstrzymał wydobycie. Wszystko zależy od Amerykanów. Zdjęcie poglądowe
Projekt Sachalin-1 wstrzymał wydobycie. Wszystko zależy od Amerykanów. Zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

O wstrzymaniu wydobycia ropy i gazu poinformował Walery Limarenko, gubernator obwodu sachalińskiego. - Wielkość produkcji ropy i kondensatu [ciekła forma węglowodorów, w złożu w postaci gazowej - red.] w ciągu siedmiu miesięcy tego roku zmniejszyła się o prawie połowę w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Na tę chwilę produkcja ropy jest wstrzymana - mówił na Dalekowschodnim Forum Energetycznym, cytowany przez Ria Novosti. Zamiast 8,9 mln ton, Sachalin-1 wyprodukował 4,2 mln ton. Gubernator powiedział, że trzeba przeliczyć szacunki wydobycia gazu, bo to ustało 16 września.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gazociągi Nord Stream do rozbiórki? "To wezwanie już podchwyciła rosyjska propaganda"

Sachalin-1 na łasce Amerykanów?

Kogo wskazuje palcem jako winnego sytuacji? Amerykanów. A dokładniej Exxon Neftegas, spółkę zależną amerykańskiego kolosa naftowego. Na początku marca, gdy wprowadzono pierwsze sankcje, amerykański koncern ogłosił zmniejszenie produkcji ropy, powołując się na siłę wyższą i zamiar wyjścia z inwestycji. Wydobycie ropy sukcesywnie wygaszano, już w okresie wakacyjnym wynosiła ułamek tego, co zakładano. 16 września z kolei zaprzestał zupełnie wydobycia gazu.

Sachalin-1 to projekt, w którym uczestniczy kilka dużych firm. Exxon Neftegas jest operatorem, dostarcza też technologię, ma 30 proc. udziałów. Rosyjski Rosnieft kontroluje 20 proc. udziałów, całości dopełniają japoński Sodeco (30 proc.) i indyjski ONGC (20 proc.). Ta ostatnia firma przekazała Agencji Reutera, że nie wie, czy, a jeśli tak, to kiedy uda się wznowić wydobycie.

Rosjanie, chcąc nie chcąc, są zdani na łaskę Amerykanów. Rosyjski minister energii Nikolai Shulginov powiedział w sierpniu, że Kreml chciałby jeszcze w tym roku wznowić produkcję, ale to zależy od postawy i chęci Amerykanów. Jak podał "Bloomberg", Exxon jest w trakcie przenoszenia udziałów "na inną spółkę" razem z zachodnimi firmami, które są uwiązane do Sachalin-1 i zamierzają porzucić rosyjskie operacje.

Źródło artykułu:money.pl
energetykaropagaz

Wybrane dla Ciebie