Agencja Bloomberga zaznacza, że w kwietniu ogłoszono redukcję 800 etatów, ale od tego momentu zatrudnienie i tak wzrosło. To jednak nie powinno się już powtórzyć, gdyż Christian Sewing ma "podwajać wysiłki na rzecz obniżenia wydatków i podniesienia rentowności".
"Sewing powiedział, że spodziewa się spadku zatrudnienia, ponieważ stara się spełnić obietnicę obniżenia wydatków poniżej 62,5 proc. przychodów do 2025 r. Wysoka inflacja, w tym wzrost płac, a także szereg specyficznych kwestii - od kosztów naprawy problemów z obsługą klienta po przekroczenie wydatków na projekt IT - utrudniły osiągnięcie tego celu" - czytamy w Bloombergu.
Miliony euro po zwolnieniach
Szacuje się, że ogłoszone w kwietniu cięcia przyniosły już 100 mln euro oszczędności. A tych ma być znacznie więcej, dlatego o pracę mają się martwić konsultanci oraz specjaliści od marketingu. Wydatki Deutsche Bank wzrosły o 7 proc. w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku.
Gdzie jeszcze bank może znaleźć dodatkowe pieniądze? Prezes mówił m.in. o cięciach w premiach, jeśli będzie to konieczne.
W działającym na całym świecie Deutsche Bank pracuje ok. 85 tys. osób.