Jak informowaliśmy w money.pl, Komisja Europejska dała zielone światło dla wsparcia płynnościowego dla dużych firm w ramach tarczy finansowej PFR. Radość jest jednak przedwczesna. To bowiem dopiero pierwszy z trzech elementów.
Oprócz wsparcia płynnościowego, tarcza dla firm zatrudniających ponad 250 osób ma jeszcze dwa elementy. Jest to finansowanie preferencyjne oraz inwestycyjne. Oba te składniki są warte po 7,5 mld zł.
Dopiero, gdy Komisja Europejska zatwierdzi wszystkie trzy elementy, tarcza dla dużych firm będzie mogła ruszyć pełną parą. - Wynika to z faktu, że przedsiębiorca aplikując o wsparcie finansowe, musi wiedzieć, jakie ma możliwości - tłumaczy w rozmowie z money.pl Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
I podaje przykład. - Jeśli ktoś aplikuje o pożyczkę płynnościową (a więc element już zatwierdzony przez KE - red.), to później może powiedzieć, że nie wiedział o tym, że przysługuje mu pożyczka w ramach finansowania preferencyjnego - podkreśla Borys. Stąd trzeba poczekać, aż Komisja notyfikuje wszystkie trzy elementy tarczy dla dużych firm.
Kiedy to się stanie? - Liczymy, że jesteśmy na ostatniej prostej - mówi money.pl Borys. Jego zdaniem nabór wniosków powinien ruszyć w przyszłym tygodniu. W PFR chcieliby, żeby nastąpiło to od poniedziałku, czyli od początku czerwca. Może jednak dojść do kilkudniowych przesunięć, gdyby Komisja Europejska zwlekała z zatwierdzeniem finansowania preferencyjnego i inwestycyjnego.
Tarcza finansowa dla dużych firm zaakceptowana
Program wsparcia największych przedsiębiorstw Komisja Europejska zatwierdziła na podstawie tymczasowych ram prawnych przyjętych w marcu 2020 roku - podała w poniedziałek wieczorem Polska Agencja Prasowa. Na zatwierdzenie tej części tzw. tarczy finansowej Polska czekała już od sześciu tygodni.
- Program subsydiowanych przez Polskę pożyczek w wysokości 2,2 miliarda euro umożliwi Polsce dalsze wspieranie firm dotkniętych wybuchem pandemii koronawirusa. Środek ten pomoże przedsiębiorstwom zaspokoić ich bezpośrednie potrzeby w zakresie płynności i kontynuować działalność, rozpocząć inwestycje i utrzymać zatrudnienie w trakcie i po wybuchu epidemii - powiedziała wiceszefowa KE Margrethe Vestager.
To potwierdzenie słów wicepremier Jadwigi Emilewicz, która w poniedziałek twierdziła, że KE zatwierdzi pakiet pomocowy dla dużych firm "w najbliższych godzinach, dniach".
- W ubiegłym tygodniu przesyłaliśmy ostatnie wyjaśnienia do Komisji Europejskiej. Zobowiązanie, jakie usłyszałam, to był początek tego tygodnia. Czekamy, mam nadzieję, że w tych najbliższych godzinach, dniach, to zatwierdzenie będzie - tłumaczyła minister rozwoju w radiu Tok FM.
Tarcza finansowa Polskiego Funduszu Rozwoju zakłada ok. 100 mld zł subwencji (w tym 60 mld zł środków bezzwrotnych) wsparcia dla ponad 670 tys. przedsiębiorstw. Program składa się z 3 podstawowych komponentów: do mikrofirm trafi 25 mld zł, do małych i średnich firm 50 mld zł, a do dużych przedsiębiorstw 25 mld zł.
Mikro, małe i średnie firmy już z pomocy korzystają. Wniosków wciąż nie mogą składać tylko ci najwięksi. W PFR jednak liczą, że decyzja to już tylko kwestia dni.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl