Zakaz sprzedaży nowych samochodów spalinowych nie jest jedyną decyzją Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej. Przyjęto również cel pośredni, który dotyczy ograniczenia emisji CO2 przez samochody osobowe oraz dostawcze do 2030 r.
W 2035 r. kupimy tylko samochody elektryczne
Parlament Europejski już w czerwcu tego roku rozpatrywał zakaz całkowitej sprzedaży samochodów spalinowych. Wtedy nad ustawą 339 posłów głosowało za, 249 przeciw, a 24 wstrzymało się od głosu. Tym samym PE przyjął stanowisko, aby do 2035 r. osiągnąć tzw. zeroemisyjną mobilność na drogach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- W praktyce zostało przesądzone, że po 2034 r. w żadnym państwie członkowskim nie będzie można już zarejestrować żadnego nowego, osobowego lub dostawczego samochodu z silnikiem spalinowym. Dotyczy to również wariantów hybrydowych - powiedział Maciej Mazur, dyrektor zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych, w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
W 2030 UE chce wdrożyć cel pośredni
Wspomniany cel pośredni ma być wdrożony pięć lat wcześniej, czyli w 2030 r. Oznacza to, że na całym terytorium Unii Europejskiej, zostanie zredukowana emisja CO2 o 55 proc. dla samochodów osobowych i 50 proc. dla samochodów dostawczych.
Pakiet "Fit for 55" może być trudny do realizacji
Zakaz sprzedaży nowych samochodów spalinowych do 2035 r. jest jedną ze składowych pakietu "Fit for 55", który powstaje w ramach tzw. Europejskiego Zielonego Ładu. Celem całego projektu jest zredukowanie emisji CO2 o co najmniej 55 proc. w stosunku do roku 1990. Dodatkowo "Fit for 55" zakłada, że 40 proc. produkowanej energii ma pochodzić ze źródeł odnawialnych.
O tym, jak polski rząd oceniał pakiet "Fit for 55", pisaliśmy w czerwcu. Anna Moskwa, minister klimatu powiedziała, że "w całości jest dla nas bardzo wymagający, trudny, a wręcz niemożliwy do osiągnięcia".
"To, co jest na dzisiaj osiągnięciem i ważnym elementem do podtrzymania w kolejnych pracach, to zrozumienie dla naszego ciepłownictwa i jednocześnie wykluczenie ciepłownictwa z obowiązkowych celów w zakresie odnawialnych źródeł energii" - podkreślała Moskwa.