W sobotę, w Kielcach, doszło do oficjalnej inauguracji kampanii samorządowej Trzeciej Drogi, w której udział wzięli liderzy Polski 2050 oraz PSL — Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz.
W trakcie konwencji wyborczej, prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz, podkreślił znaczenie polskiego bezpieczeństwa, które według niego jest obecnie najważniejszą sprawą.
Kosiniak-Kamysz wyraził swoje przekonanie, że bezpieczeństwo Polski jest nadrzędne wobec bezpieczeństwa Europy czy państw NATO, z którymi Polska jest sojuszniczo związana.
Podchodzimy do tego najbardziej poważnie, jak się da, będziemy współpracować ze wszystkim łącznie, czy na czele, z prezydentem RP – mówił Kosiniak-Kamysz.
Prezes PSL dodał, że polskie bezpieczeństwo powinno opierać się na trzech filarach: wspólnocie narodowej, sile sojuszy NATO i UE oraz silnej, dobrze zorganizowanej, apolitycznej armii.
Kosiniak-Kamysz zapowiedział również zaangażowanie samorządu w obronę cywilną.
Oni narazili na szwank bezpieczeństwo Polski, nie przyjmując ustawy o obronie cywilnej; dziś Polska nie ma ustawy o obronie cywilnej, przez co bezpieczeństwo Polski nie jest na takim poziomie, jakbyśmy tego chcieli – mówił.
Kosiniak-Kamysz zapowiada zmiany w obronie cywilnej
Prezes PSL podkreślił, że zostanie wprowadzona "nowoczesna, najlepsza ustawa o obronie cywilnej, o ochronie ludności". "Samorządowcy są tu podstawą, bez nich nie będzie dobrej ustawy w tym zakresie – strażacy ochotnicy, organizacji pozarządowych, różnego rodzaju związki i stowarzyszenia, są podstawą działalności związanej z ochroną ludności" – mówił Kosiniak-Kamysz podkreślają, że to jedno z najważniejszych zadań.
Hołownia o nowej polityce współpracy
Podczas konwencji samorządowej Trzeciej Drogi w Kielcach, Szymon Hołownia, przewodniczący Polski 2050 i marszałek Sejmu, podkreślił, że po 20 latach polityki, w której dominował konflikt, nadszedł czas na 20 lat polityki, w której rządzić będzie współpraca.
Hołownia zaznaczył, że Trzecia Droga ma na celu przywrócenie szacunku polskim samorządom i społecznościom lokalnym.
Wiecie, dlaczego na to zasługują? Bo dowiodły, że radzą sobie z problemami czasem dużo lepiej i szybciej niż robi to centralny rząd. Kiedy wybuchł covid, kiedy nasz rząd kupował niewidzialne respiratory i miotał się od ściany do ściany w chaotycznych zakazach i nakazach, kto ratował Polaków, kto dawał nam nadzieję, kto kupował maseczki, sprzęt? Samorządowcy, wójtowie, burmistrzowie, prezydenci. Oni ocalali nasze życie – przekonywał Hołownia.
Przewodniczący Polski 2050 podkreślił, że "mocna wspólnota, silna gmina, świetnie zarządzane miasto, dobry sołtys, mądry radny to jest Polska, której chcemy po tych wyborach".
My wiemy, jak tę siłę uwolnić i ją uwolnimy. I wiecie, co jeszcze zrobimy? Postawimy stanowczą tamę w infekowaniu lokalnych wspólnot, lokalnych samorządów, politycznym konfliktom przenoszonym z góry. To się musi stać. W Warszawie mamy swoją politykę i jej zadaniem jest nie zepsuć tej polityki, która dzieje się w Wąchocku, Kłobucku, Sokółce, Świdwinie, Mirosławcu, Kłodzku. W tych wszystkich miejscach, w których żyjemy, pracujemy, działamy. Dość tego. Nie będzie partyjniactwa w polskim samorządzie i my jesteśmy tego gwarancją — mówił marszałek Sejmu.
Jak odnajdujesz się w cyfrowym świecie? Weź udział w badaniu money.pl