Turbulencje w PPL. Co z rozbudową Okęcia?
Zwolniony niedawno z Polskich Portów Lotniczych Andrzej Ilków zostawia spółkę ze słabo przygotowaną rozbudową terminalu na Okęciu. Są nikłe szanse na to, że inwestycję uda się przeprowadzić w zakładanym harmonogramie, czyli w latach 2026-2029 - informuje w poniedziałkowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".
Jak czytamy w gazecie, przedsięwzięcie miało poprzedzić oddanie nowego lotniska w Baranowie. W efekcie ta ostatnia inwestycja też może się przesunąć. PPL rozważa też zawiadomienie do prokuratury w sprawie działań byłego prezesa
Według trzech informatorów gazety, którzy znają kulisy zmian w PPL, Ilków skłócił się z członkami zarządu oraz z władzami spółki CPK.
Na wiceprezesa PPL Adama Sanockiego miał nasłać kontrolę ABW, a sam miał przekraczać swoje uprawnienia - napisał "DGP" cytując rozmówcę: Prezes sam podejmował decyzje, które były zastrzeżone dla zarządu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak filozof stworzył giganta branży motoryzacyjnej? Krzysztof Oleksowicz w Biznes Klasie
"Efekt był taki, że rada nadzorcza kilka tygodni temu zdecydowała o ograniczeniu władzy prezesa i odebraniu mu jednoosobowej reprezentacji. Podległe prezesowi działy, jak kadry, zakupy i inwestycje, zaczęły być podporządkowane wszystkim członkom zarządu. PPL rozważa teraz powiadomienie prokuratury" - podaje "DGP" informując za biurem prasowym spółki, że "trwa szczegółowy audyt podejmowanych przez byłego prezesa działań". Money pisał o tym jako pierwszy.
"Andrzej Ilków powiedział, że na razie nie może odnosić się publicznie do stawianych mu zarzutów" - napisała gazeta.
Zarówno Ministerstwo Infrastruktury, jak i spółka CPK, która ma 100 proc. udziałów PPL, informowały money.pl, że termin ukończenia rozbudowy na sezon letni 2029 jest aktualny.