Przedłużenie sankcji jest konsekwencją decyzji politycznej podjętej w ubiegłym tygodniu na szczycie UE - podaje PAP. Wtedy właśnie kanclerz Niemiec Angela Merkel oraz Emmanuel Macron przedstawili politykom wszystkich krajów członkowskich Unii Europejskiej informację o rozmowach w Paryżu w formacie normandzkim, których tematem był konflikt na wschodzie Ukrainy. Przedstawili też również stan realizacji porozumień mińskich.
Unia uzależniła zniesienie sankcji od całkowitego wdrożenia warunków porozumienia z Mińska. Rosja formalnie miała na to czas do 31 grudnia 2015 roku. Jednak część zapisów przyjętych w białoruskiej stolicy nie została wprowadzona do dziś.
Czego dotyczą wprowadzone sankcje? Przede wszystkim ograniczają dostęp do unijnych rynków kapitałowych dla pięciu głównych rosyjskich instytucji finansowych o większościowym udziale skarbu państwa, a także dla ich spółek zależnych, które utworzone zostały poza UE.
UE przedłużyła również ograniczenia dla trzech głównych rosyjskich firm energetycznych oraz trzech spółek z sektora obronnego - informuje PAP.
Unia nałożyła też embargo na import oraz eksport broni. Ponadto zakaz obejmie również produkty podwójnego zastosowania do celów militarnych lub dla użytkowników wojskowych w Rosji, a także ograniczy dostęp Moskwy do strategicznie cennych technologii i usług, które można wykorzystać do produkcji i wydobycia ropy naftowej.
Nord Stream 2. Zgoda na budowę zaskarżona
Pierwotnie Bruksela nałożyła sankcje na Rosję pod koniec lipca 2014 roku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl