W Małopolsce palą śmieci. Tyle akcji informacyjnych, a ludzie i tak swoje.

Inspektorzy nieustannie kontrolują, czym palą mieszkańcy Małopolski. Niestety, rezultaty nie nastrajają optymizmem. Po przebadaniu ponad siedemdziesięciu palenisk okazało się, że jedynie w kilku z nich nie ma śladu spalania odpadów.

W Małopolsce palą śmieci. Tyle akcji informacyjnych, a ludzie i tak swoje.
Źródło zdjęć: © Fotolia
Martyna Kośka

Inspektorom na początku nie udało się dowieść, że w kontrolowanych zakładach spala się śmieci. W momencie, gdy sprawdzali paleniska, nie znaleziono ich w kotłowniach. Mimo to okoliczni mieszkańcy regularnie skarżyli się na mocny odór dymu ze spalanych odpadów – informuje serwis Smog.Lab.

Dlatego krakowski WIOŚ – na razie pilotażowo – zaczął pobierać próbki pyłu z pieców małopolskich zakładów. Potem inspektorzy oddali je do sprawdzenia w laboratorium. Wyniki okazały się fatalne. W 52 przypadkach wykazały ewidentne spalanie odpadów, a w 20 przypadkach spalanie ich w mniejszej ilości. Śladów palenia śmieci nie było jedynie w sześciu próbkach.

To nie przypadek, bo wcześniejsze kontrole przyniosły podobne wyniki. Kilka tygodni temu w Tarnowie sprawdzono 18 losowo wybranych domów. Tylko dwie próbki okazały się być wolne od pozostałości palenia śmieciami. Nie lepiej było w Limanowej. Eksperci z zabrzańskiego Instytutu Chemicznej Przeróbki węgla wykryli ślady spalania odpadów w 18 na 20 próbek.

Agencja Rozwoju Regionalnego w Starachowicach- fundacja dedykowana lokalnym biznesom

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

piecemałopolskasmog

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (379)