National Grid, operator brytyjskiego systemu energetycznego, aktywował we wtorek plany awaryjne, co oznacza, że zwrócił się do producentów energii o udostepnienie wszelkich dodatkowych mocy wytwórczych, jakie mają, co obejmowało też dwie z trzech ostatnich elektrowni węglowych w Wielkiej Brytanii - w Drax w hrabstwie North Yorkshire i w West Burton w Nottinghamshire.
Obie elektrownie, wraz z trzecią, znajdującą się w Ratcliffe-on-Soar w Nottinghamshire, miały zostać zamknięte we wrześniu 2022 r., ale w związku z gwałtownym wzrostem cen energii w okresie poprzedzającym rosyjską napaść na Ukrainie i po niej oraz ryzykiem przerw w dostawach energii rząd zwrócił się do ich operatorów, aby przełożyli ten termin na później.
Rosja znalazła odbiorców na swój węgiel
Awaryjny węgiel
Elektrownia w Ratcliffe ma być zamknięta we wrześniu 2024 roku, ale w Drax i w West Burton już z końcem marca bieżącego roku.
W zeszłą środę minister energii Grant Shapps powiedział jednak, że chciałby, aby obie pozostały czynne jeszcze rok dłużej, gdyż nie zamierza narażać bezpieczeństwa energetycznego kraju na ryzyko.
Według prognoz, w nocy z wtorku na środę w niektórych miejscach Szkocji temperatura ma spaść do -15 stopni Celsjusza, zaś w Szkocji i w północnej Anglii spodziewane są silne opady śniegu. Nietypowa jak na marzec fala zimna ma potrwać do końca tygodnia.