Jak informuje portal wiadomoscihandlowe.pl, wtorkowa decyzja TSUE dotyczyła Węgier, ale może mieć olbrzymi wpływ również na polski handel.
Trybunał stwierdził bowiem, że pomysł podatku handlowego nie dyskryminuje nikogo, mimo że w największym stopniu dotyczy przedsiębiorstw zagranicznych.
A właśnie na to skarżyły się międzynarodowe korporacje działające na Węgrzech. Mowa tu na przykład o Tesco czy Vodafone. Węgierski podatek dotyczy bowiem również firm telekomunikacyjnych.
Taka decyzja TSUE może mieć kluczowe znaczenie dla Polski. Przypomnijmy, że nad Wisłą kwestia podatku handlowego pozostaje w zawieszeniu już od około 4 lat. Właśnie wtedy Komisja Europejska zaskarżyła polskie przepisy do TSUE.
W ubiegłym roku Trybunał przyznał rację polskiemu rządowi i stwierdził, że konstrukcja podatku jest z godna z unijnym prawem. Od takiej decyzji odwołała się jednak Komisja Europejska.
TSUE ma się ponownie zająć sprawą w pierwszej połowie 2020 roku. Dlatego podatek pozostaje zawieszony do końca czerwca. Jeśli sąd podtrzyma swoją decyzję, to danina zacznie obowiązywać od lipca.
Rząd liczy na to, że dzięki nowej daninie do budżetu wpłynie rocznie niespełna 2 mld zł. Oczywiście w 2020 roku kwota ta będzie proporcjonalnie niższa, bo podatek ma obowiązywać tylko przez 6 miesięcy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl