Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Znowu dopłacą do węgla? Ceny spadły, ale zaczyna się kampania

97
Podziel się:

Ceny węgla są teraz prawie cztery razy niższe niż w rekordowym momencie 2022 r. A mimo tego rząd nie wyklucza wypłaty dodatków - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". I ocenia, że węgiel może być paliwem nadchodzącej kampanii wyborczej.

Znowu dopłacą do węgla? Ceny spadły, ale zaczyna się kampania
Ceny węgla są niższe niż przed wybuchem wojny w Ukrainie (Adobe Stock, "Vikulin Jura")

Rząd analizuje, czy wypłacać dodatek węglowy także na nadchodzący sezon grzewczy - wynika z odpowiedzi na interpelację poselską, której udzieliła minister klimatu Anna Moskwa.

"Eksperci są zdania, że o ile posunięcie takie było zrozumiałe w zeszłym roku, o tyle obecnie sytuacja na rynku jest zupełnie inna" - zwraca uwagę "DGP". Nie można jednak wykluczyć, że jesienią ze wzrostem popytu, ceny znowu pójdą w górę.

Rozmówcy dziennika uważają, że byłoby to "rozwiązaniem wątpliwym, choć niewykluczonym ze względu na zbliżające się wybory".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Chłodnia kominowa w Będzinie runęła jak domek z kart. Wystarczyło kilka sekund

"Nie powinny trwać w nieskończoność"

- Uważam, że czas najwyższy odchodzić od takich regulacji. Dopłaty do węgla stanowią ogromne obciążenie dla budżetu i niszczą rynek. Popyt na węgiel opałowy będzie mniejszy, bo część ludzi przechodzi na ogrzewanie gazem, pelletem czy na pompy ciepła - ocenia Janusz Steinhoff, były minister gospodarki, w rozmowie z dziennikiem.

Gazeta wylicza, że tona węgla w polskich składach kosztuje średnio od 1,4 do 2 tys. zł. "Nie ma problemu z dostępnością surowca" - czytamy. Ale skoku popytu można oczekiwać w okolicach października, a wtedy ceny mogą odbić. I rząd może postanowić zainterweniować.

- Nie podzielam poglądu, że dodatki dla osób, które używają węgla w celach grzewczych, powinny trwać w nieskończoność. Te pieniądze można wydać na inne cele, a nam powinno zależeć na jak najszybszym odejściu od używania węgla do ogrzewania. Kolejne miasta wprowadzają przepisy eliminujące taką możliwość. Myślę jednak, że rząd wprowadzi dodatek węglowy na potrzeby kampanii wyborczej - dodaje Steinhoff.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(97)
WYRÓŻNIONE
Mariusz
rok temu
Przy okazji remontu i ocieplenia domu zainwestowałem w nowoczesne ekologiczne ogrzewanie gazowe. Po jakimś czasie podnieśli cenę gazu i dostawałem rachunki powyżej moich możliwości finansowych. Następnie energetyka zaoferowała mi umowę na tani prąd do ogrzewania na zasadzie, że czym więcej zużyję tym kilowatogodzina będzie tańsza. Wszystko grzało ładnie do momentu wprowadzenia limitów na prąd i znów dostałem horrendalnie wysoki rachunek. Zainwestowałem wszystkie oszczędności w dwa ogrzewania ekologiczne a w ten sposób zabrano mi możliwość ekologicznego ogrzewania i niejako zmusili mnie do powrotu do ogrzewania węglowego. Zarobki mamy na poziomie minimalnej krajowej i mój stary piec węglowy zamiast na złom, powrócił na swoje miejsce. Teraz mam pełną piwnicę taniego węgla który kupiłem w letniej promocji a drewno z lasu już się suszy. Nie mamy już pieniędzy na montaż jakiegoś trzeciego nowego ogrzewania, którego Unia Europejska przez chwilę uzna jako ekologiczne. Czujemy się oszukani.
Mieszkaniec
rok temu
100 dolarów kosztuje tona węgla na gieldzie ARA a to tam jest cena wyjściowa.W Polsce groszek kosztuje około 2 tys. więc nadal ciągną z ludzi kasę. To samo jest z cenami paliw. Paliwo powinno być o 1 zł tańsze na litrze według cen ropy naftowej.
ha ha ha
rok temu
4 razy niższe ceny??? Nie wiem, co wy tam ćpacie, ale zmieńcie dilera.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (97)
RyszardM12
rok temu
Dopłaty do węgla dla wszystkich gospodarstw domowych to tylko drobna część tego co wypłaca Państwo w ramach 500 (800)+. Przynajmniej część starszych ludzi, która wychowała swoje dzieci i nie dostała od Państwa ani grosza, miałaby drobną rekompensatę. A najlepiej to aby nie było jednego i drugiego a wsparcie dostawaliby tylko Ci co naprawdę, z powodów NIEZALEŻNYCH OD SIEBIE, tego wsparcia potrzebują.
Orzeł
rok temu
wszystkim za wszystko dopłacają, to dlaczego mieszkańcom blokowisk nie dopłacili do rachunków!!!!!
lutol
rok temu
cztery razy niższe sensacja ,chyba mamy już sztuczną inteligencję lub całkowita degradacje umysłu
Polak
rok temu
Trzeba kupić bo jak wygra Tusk to pieniędzy i węgla niema i nie będzie
KPO
rok temu
Nie dopłacać tylko dać każdemu tonę węgla
...
Następna strona