Volkswagen będzie się ścigał z Teslą na samochody elektryczne. Na poniedziałkowej konferencji Herbert Diess, prezes Volkswagena, zapowiedział, że w 2030 r. udział samochodów elektrycznych w sprzedaży osiągnie w Europie 60 proc., więc koncern będzie potrzebował sześciu fabryk produkujących baterie o łącznej mocy 240 GWh. Dwie fabryki już są w budowie: w Szwecji we współpracy z Northvoltem (będzie gotowa w 2023 r.) i w Salzgitter w Niemczech (ruszy do 2025 r.). Niewykluczone, że jedna z nich może się znaleźć w Polsce – informuje "Puls Biznesu".
Sprawa nie jest przesądzona, ale LG Energy Solutions (dawniej LG Chem), który ma pod Wrocławiem największą obecnie w Europie fabrykę baterii, i Northvolt są partnerami Volkswagena. "PB" przypomina, że nie dość, że Polska eksportuje do Niemiec więcej baterii litowo-jonowych niż Chiny i Korea razem wzięte, ale też jest przez VW "lubiana".
- Volkswagen lubi Polskę i okazuje to od wielu lat, lokując tu większość strategicznych inwestycji. Polska jest dużym graczem w biznesie bateryjnym: fabryki mają LG Chem czy Daimler w Jaworze, dzięki czemu oferuje dostęp do wykwalifikowanych pracowników – zauważył Paweł Gos, prezes firmy Exact Systems, zajmującej się kontrolą jakości w fabrykach motoryzacyjnych.