Wielki wyciek z Twittera. Dane trafiły do sieci

Gigantyczny wyciek danych z Twittera. Według ekspertów hakerzy ukradli około 200 mln adresów e-mail. Są one dostępne już na forach hakerskich. W rękach przestępców dane te mogą posłużyć do próby wyłudzenia danych za pomocą działań typu phishing i doxxing.

Twitter nie komentuje sprawy
Twitter nie komentuje sprawy
Źródło zdjęć: © Getty Images | David Paul Morris
oprac. KRWL

Hakerzy mieli ukraść adresy e-mail ponad 200 mln użytkowników Twittera – informuje Reuters. Dane te pojawiły się na forum internetowym. Zdaniem ekspertów taki wyciek może doprowadzić do nasilenia się prób różnego rodzaju nielegalnych działań, takich jak phishing i doxxing.

Ekspert nie widział takiego wycieku wcześniej

Alon Gal, współzałożyciel izraelskiego firmy Hudson Rock, która zajmuje się cyberbezpieczeństwem w poście na LinkedIn nazwał kradzież danych "jednym z najbardziej znaczących wycieków, jakie widział".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Robo-telefony męczą Polaków. "Wprowadzają w błąd, udając człowieka"

Twitter nie komentuje sprawy

Twitter, który został przejęty w ubiegłym roku przez miliardera Elona Muska nie skomentował sprawy, choć raport na temat kradzieży danych pojawił się 24 grudnia. Jak zauważa Reuters – nie jest jasne, czy Twitter podjął jakiekolwiek działania w celu zbadania i naprawy szkód, do których potencjalnie mógł doprowadzić wyciek adresów e-mail użytkowników Twittera.

Źródło artykułu:Reuters

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (12)