Władze Amsterdamu nie wyraziły zgody na protest przeciwko obostrzeniom, wprowadzonym w związku z pandemią koronawirusa, który miał się odbyć w najbliższą niedzielę. Władze miast tłumaczą, że decyzja została podjęta "w interesie zdrowia publicznego".
Nawet 25 tysięcy uczestników
Manifestacja "Razem dla Holandii" miał zgromadzić na Museumplain w Amsterdamie nawet 25 tys. przeciwników szczepień oraz rządowej polityki walki z COVID-19. Władze wyraziły zgodę na udział tylko 3,5 tys. osób, co z kolei odrzucili organizatorzy manifestacji.
"Demonstranci chcieli szukać konfrontacji i planowali użycie siły" – czytamy w oświadczeniu ratusza stolicy Holandii.
Część mediów jest zdania, że motywy władz Amsterdamu mogły być inne. Z informacji "Het Parool" wynika bowiem, że funkcjonariusze specjalnej jednostki policji Mobile Unit (ME) zapowiedzieli, że w niedzielę będą strajkować. Oznacza to, że władze miasta miałyby problem z zabezpieczeniem demonstracji.
Organizator protestu Michel Reijinga wezwał ludzi do przyjścia i picia kawy na Museumplein. Opozycyjne Forum na rzecz Demokracji (FvD) również zaapelowało o przyjście tego dnia do centrum miasta.