Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|
aktualizacja

Właściciel Castoramy ze spadkiem sprzedaży

7
Podziel się:

Wprawdzie Polacy czas pandemii wykorzystali na mniejsze i większe remonty, ale najwyraźniej nie we wszystkich krajach zainteresowanie remontami było tak duże. Dowodzą tego dane sprzedaży grupy Kingfisher, właściciela sieci Castorama, które spadły o 24 proc. w stałej walucie.

Castorama zamknęła na pewien czas sklepy w dwóch krajach.
Castorama zamknęła na pewien czas sklepy w dwóch krajach.

Powodem spadku jest, i tu bez zaskoczeń, Covid-19 i związane z nim ograniczenia. Grupa Kingfisher podaje, że do 14 marca 2020 r. sprzedaż w spółce była zadowalająca. W samym lutym 2020 r. sprzedaż LfL była wyższa o 7,6 proc. Spadki rozpoczęły się w marcu, kiedy odnotowano spadek LfL o 24 proc. i w kwietniu – spadek aż o 49,6 proc. – informuje serwis "Wiadomości Handlowe".

Aby ratować sytuację, spółka podjęła działania, by minimalizować koszty.

- Po początkowym zamknięciu naszych sklepów we Francji i Wielkiej Brytanii szybko dostosowaliśmy nasz sposób działalności, aby bezpiecznie zapewnić dostawy naszym klientom podczas obostrzeń. Skupiliśmy się na sprostaniu obsługi transakcji online za pośrednictwem usługi "click & collect" oraz dostaw do domu – podał w komunikacie Kingfisher.

W Polsce działają już wszystkie sklepy Castoramy. 81 placówek zapewnia ponadto zakupy w formie "click&collect" oraz dostawy do domu. "Wiadomości Handlowe" wyliczają, że w lutym 2020 r. sprzedaż LfL w polskich sklepach Castoramy wzrosła o 11 proc. Spadek odnotowano w marcu (-13,7 proc.) oraz w kwietniu (-20,4 proc.).

Zobacz także: Obejrzyj: Siłownie i kluby fitness czekają na odmrażanie. Zapytaliśmy ministra, kiedy następny etap

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(7)
WYRÓŻNIONE
Balcerek
4 lata temu
Oni mieli mniejszą sprzedaż. Tylko mniejszą. A co powiedza inne sklepy co były zamknięte przez 2 miesiace. Załosny ten ich płacz. Zarobili i nic nie stracili bo cały czas sprzedawali. Mają na market po 1,5 mln utargu dziennie.
woly swiat
4 lata temu
czas zamykać ten magazyn z odpadami
Polak
4 lata temu
Tylko cyfry i więcej więcej kiedy jest granica tego wszystkiego..świat zwariowal JP2 miał racje
NAJNOWSZE KOMENTARZE (7)
lesio
4 lata temu
Lament ze srubki zostaly.....a kogo obchodzi jakas metalowa buda.....
Obserwator
4 lata temu
Ściema byłem u nich ostatnio i stałem w długiej kolejce do kasy przez całą alejkę. Przy okazji miałem czas na obserwację. A ponieważ robiłem ostatnio zakupy w lokalnym sklepiku rzuciła mi się cena na lakierobejcę sadol... ja płaciłem ok52zl a u nich ok 64zl za 0,75l tak tanio w tych molochach ,a jakbym brał więcej to sprzedawca oferował rabat, a u nich spróbujcie coś wywalczyć. Kilka tanich produktów a na reszcie przycinka.
Ed
4 lata temu
Słupki nie mogą ciągle rosnąć.
Klient
4 lata temu
Castorama nie ma. towaru.Brak parapetów,okien,wylewek,lepszych paneli na mokre i drogo
Balcerek
4 lata temu
Oni mieli mniejszą sprzedaż. Tylko mniejszą. A co powiedza inne sklepy co były zamknięte przez 2 miesiace. Załosny ten ich płacz. Zarobili i nic nie stracili bo cały czas sprzedawali. Mają na market po 1,5 mln utargu dziennie.