Jeden z przejętych przez Włochów jachtów należy do Giennadija Timczenki, który ma bliskie związki z Władimirem Putinem. Drugi do Aleksieja Mordaszowa, piątego na liście najbogatszych rosyjskich biznesmenów, akcjonariusza koncernu turystycznego TUI. Jednostki cumowały w portach w północnych Włoszech.
Wille i jachty Rosjan skonfiskowane
Źródło we włoskiej policji przekazało, że Włosi zajęli też willę położoną na Sardynii należącą do miliardera Aliszera Usmanowa, a także willę nad jeziorem Como należącą do rosyjskiego prezentera państwowej telewizji Władimira Sołowiewa – informuje m.in. brytyjski dziennik "Guardian". To ten sam, który żalił się na unijne sankcje w programie telewizyjnym.
Wartość przejętego przez Włochów majątku Rosjan szacowana jest na co najmniej 140 mln euro. To nie ostatnie takie działania, spodziewane są kolejne przejęcia rosyjskich aktywów. A jest co przejmować, bo w ciągu ostatnich dwóch dekad oligarchowie z Rosji kupili wiele willi w atrakcyjnych włoskich lokalizacjach – wskazuje "Guardian".
Francja też przejęła rosyjski jacht. Minister podziękował celnikom
W czwartek Francuzi poinformowali, że ich celnicy zajęli jacht innego rosyjskiego oligarchy – szefa koncernu Rosnieft Igora Sieczyna, bliskiego współpracownika Putina. Jednostka znajdowała się w miejscowości La Ciotat, niedaleko Marsylii. Do zajęcia 88-metrowego jachtu Amore Vero doszło, gdy jednostka chciała opuścić port. "Jacht należący do rosyjskiego oligarchy został zatrzymany. Dziękuję francuskim celnikom za stosowanie się do unijnych sankcji przeciw najbliższemu otoczeniu władz Kremla" – przekazał minister finansów Francji Bruno Le Maire.
Tego samego dnia francuscy celnicy w Bretanii oświadczyli, że w związku z nałożonymi na Rosję sankcjami zatrzymali też rosyjski statek towarowy.
Część rosyjskich jachtów odpłynęła tam, gdzie konfiskata im nie zagraża
Część jachtów należących do rosyjskich bogaczy opuściła zachodnie porty po tym, jak UE oraz Stany Zjednoczone rozszerzyły listę sankcyjną na majątki oligarchów. Co najmniej pięć jednostek należących do rosyjskich miliarderów popłynęło na Malediwy, które nie mają umowy o ekstradycji ze Stanami Zjednoczonymi. W środę wśród tych jachtów był Clio, należący do magnata przemysłowego Olega Deripaski. Pod koniec lutego na Malediwy przypłynął natomiast jacht Titan, którego właścicielem jest Aleksandr Abramow, współzałożyciel koncernu metalurgicznego Evraz Steel.