"Wszyscy na Wrocław". Ciągniki z całego kraju wjadą do miasta przed strajkiem generalnym

15 lutego co najmniej 500 ciągników z Dolnego Śląska oraz całego kraju sparaliżuje Wrocław. W czwartek rolnicy rozpoczną blokadę pod hasłem "Wszyscy na Wrocław" pod biurem Parlamentu Europejskiego. To zapowiedź strajku generalnego, który zaplanowano 20 lutego.

Protest rolników na al. Jana III Sobieskiego we Wrocławiu. Zdjęcie z 12 lutego
Protest rolników na al. Jana III Sobieskiego we Wrocławiu. Zdjęcie z 12 lutego
Źródło zdjęć: © PAP | Maciej Kulczyński
oprac. PBE

Rolnicy w Polsce protestują od 9 lutego, a w Europie blokady trwają dłużej - w Niemczech ruszyły już w pierwszej połowie stycznia. W ten sposób rolnicy sprzeciwiają się m.in. przedłużeniu bezcłowego handlu towarami rolnymi z Ukrainą do 2025 roku.

Rolnicy protestują też we Francji, na Litwie, w Grecji, Rumunii czy na Litwie.

Blokada Wrocławia

Dlatego 15 lutego od godziny 5 rano rolnicy będą blokować, chociaż oficjalną część protestu zaplanowano na godz. 10. W sumie nawet 500 ciągników, chociaż nie wyklucza się, że będzie ich więcej, pojawi się pod biurem Parlamentu Europejskiego przy ul. Widok 10 w centrum miasta.

- Z ulicy Widok ruszymy w kierunku ul. Kazimierza Wielkiego, dalej pojedziemy Oławską, pl. Społecznym pod Dolnośląski Urząd Wojewódzki. Będziemy chcieli na ręce wojewody złożyć swoje postulaty - powiedział dla lokalnej "Gazety Wyborczej" Adrian Wawrzyniak, przedstawiciel Dolnośląskiej Rady Wojewódzkiej NSZZ RI "Solidarność".

Protest i blokada wrocławskich dróg ma potrwać do godziny 17. W tym czasie wystąpią utrudnienia m.in. w kursowaniu komunikacji miejskiej.

20 lutego strajk generalny

"Problemem opłacalności produkcji rolnej, przetwórczej i pozostałych branż w naszym kraju jest niekontrolowany napływ towarów z Ukrainy, które są wwożone wobec otwarcia granicy UE z tym krajem" - tłumaczy powody protestu NSZZ RI "Solidarność" w opublikowanym komunikacie.

Na wtorek, 20 lutego, rolnicza "S" zaplanowała strajk generalny. Będą blokowane nie tylko przejścia graniczne z Ukrainą, ale także węzły komunikacyjne i drogi dojazdowe do przeładunkowych stacji kolejowych oraz portów morskich.

W związku z tym na dzień 20 lutego, w ramach 30-dniowego strajku generalnego rolników ogłaszamy, że wszystkie działania protestacyjne, będą skoncentrowane na całkowitej blokadzie wszystkich przejść granicznych Polski z Ukrainą i protestów w terenie - czytamy w komunikacie.

Ukraiński serwis agroportal.ua ostrzega, że "jeśli od 20 lutego wszystkie drogi zostaną zablokowane przez Polaków, koszty logistyki ukraińskich firm importujących wzrosną 2,5-krotnie, nastąpi znaczne opóźnienie towaru, co spowoduje wzrost kosztów do 40-50 mln hrywien miesięcznie".

Źródło artykułu:money.pl
rolnictwounia europejskaukraina

Wybrane dla Ciebie