Zakopane czeka na turystów. Ci się nie śpieszą. Rezerwacji dużo mniej niż przed pandemią

Pod koniec maja, zwykle nie było już wolnych miejsc na wakacje w Zakopanym. W tym roku, nawet o 70 proc. mniej rezerwacji na okres wakacyjny mają hotelarze i kwaterodawcy pod Tatrami.

Zakopane czeka na turystów. Ci się nie śpieszą. Rezerwacji dużo mniej niż przed pandemią
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Piotrekwas (CC BY-SA 3.0)

Zdaniem touroperatorów decyzje o wyjazdach turyści będą podejmowali na ostatnią chwilę. "Przez pandemią na przełomie maja i czerwca wszystkie lepsze oferty wakacyjne były już wyprzedane" - poinformował PAP Dariusz Galica z agencji doradczo-marketingowej dla branży hotelarskiej JOINTSYSTEM.

Jego zdaniem, musimy się do tego przyzwyczaić, że turyści będą podejmowali decyzję o wyjeździe na tydzień lub dwa tygodnie przed wyjazdem.

Ryszard Kalisz ostro o Jarosławie Kaczyńskim. Zdenerwowały go pieniądze

Zainteresowanie ofertami wakacyjnymi pod Tatrami wyraźnie ruszyło w połowie maja. Największym zainteresowaniem cieszą się domki na wyłączność oraz apartamenty, natomiast w hotelach i pensjonatach jest sporo miejsc wolnych.

Ceny pokoi w popularnych kwaterach prywatnych pozostały na tym samym poziomie, czyli 40 – 50 zł za dobę. Wzrosły natomiast ceny pokoi w hotelach i pensjonatach, średnio o 15 - 30 proc. Wzrost cen jest podyktowany podwyżkami cen energii czy żywność.

Wiele osób rezerwujących kwatery pod Tatrami pyta o bon turystyczny, który jest realizowany przez większość hoteli czy kwaterodawców.

Zdaniem prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej Agaty Wojtowicz, część turystów oczekuje na zapowiadany „paszport covidowy” i możliwości wyjazdu za granicę. Wielu z nich odkłada też decyzję o wyjeździe niemal do ostatniej chwili, śledząc prognozy pogody.

Źródło artykułu:money.pl
wiadomościgospodarkakoronawirus
Komentarze (147)

Wybrane dla Ciebie