Zamek w Stobnicy. Kontrowersji ciąg dalszy. Wojewoda wydał decyzję
Po raz kolejny Zamek w Stobnicy ląduje na czołówkach większości gazet. Tym razem z powodu konfliktu między prokuraturą a zarządcami Zamku. Niejasności budzi bowiem kwestia możliwego cofnięcia zgody na budowę obiektu.
Zamek w Stobnicy. Kontrowersji ciąg dalszy. Wojewoda wydał decyzję
Choć pozwolenie na budowę zostało wydane z naruszeniem przepisów, nie ma podstaw do unieważnienia tej decyzji - stwierdził w poniedziałek wojewoda wielkopolski w sprawie budowy zamku w Stobnicy.
Zamek w Olesku - jeden z najstarszych zamków Ukrainy
Zamek w Stobnicy pozwolenie na budowę "otrzymał" już jakiś czas temu. Postępowanie mające cofnąć poprzednią decyzję prowadzone było w związku ze sprzeciwem Prokuratury Okręgowej w Poznaniu wobec decyzji o pozwoleniu na budowę i wnioskiem Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu w tej sprawie.
Zamek w Stobnicy. O co całe zamieszanie?
Przypomnijmy, że sama budowa tzw. zamku w Stobnicy jest prowadzona na obszarze Natura 2000. Z założenia obiekt ma liczyć 14 nadziemnych kondygnacji i mieć kilkudziesięciometrową wieżę. Inwestorem jest poznańska spółka D.J.T.
Czytaj też: Zamek w Stobnicy. Jest decyzja wojewody
Zamek w Stobnicy zaczął budzić wielkie emocje, gdy latem 2018 r. CBA rozpoczęło badanie prawidłowości wydanych decyzji w związku z jej realizacją. Już w sierpniu 2018 r. ówczesny minister środowiska polecił Generalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska wszczęcie pilnej kontroli obiektu.
