Zarobki księży w Polsce. Proboszcz zdradził, ile zarabiają kapłani
Zarobki księży w Polsce to wciąż temat tabu. O tym się nie mówi, a jeśli się już zdarza, to temat od niemal zawsze kontrowersje. Proboszcz jednej z warszawskiej parafii postanowił szczerze porozmawiać o pieniądzach. Powiedział m.in. ile z tacy trafia na konto duchownych i jak księża mogą sobie "dorobić".
Ks. Leszek Slipek, proboszcz parafii pod wezwaniem św. Andrzeja Apostoła, w rozmowie z "Tygodnikiem Powszechnym" opowiedział o zarobkach księży.
Kapłan zaznaczył, że mówiąc o dochodach księży, trzeba brać pod uwagę, że ich zarobki są zależne od miasta i parafii, w jakiej pełnią posługę. Co ważne, duchowni sami opłacają m.in. składki emerytalne. Ich obowiązkiem jest także zapłacenie gospodyni i pracownikom zakrystii. Według księdza Slipka to koszt około 10 tys. zł miesięcznie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiedy RPP obniży stopy procentowe? Prof. Noga: ważny jest cel inflacyjny, kluczowe będą dane GUS z marca
Zarobki księży. Oto konkretne kwoty
Pieniądze, które księża otrzymują za swoją posługę, to od 2 do 3,5 tys. zł brutto miesięczne - informuje "Fakt", powołując się na rozmowę proboszcza w "Tygodniku Powszechnym". To jednak tylko część tego, co może otrzymać kapłan, bo ma on wiele możliwości dorobienia.
Jak mówi ksiądz Slipek, dochód z tacy to nawet 18 tys. zł miesięcznie w zależności od parafii.
Księża dorabiają także na "wspominkach związanych z modlitwą za zmarłych", za które dostają "ze 2 tys. zł". Czerpią też dochody z wynajmu nieruchomości - informuje "Fakt".
Sporym zastrzykiem finansowym dla księdza są również datki od wiernych zbierane podczas tzw. kolędy. Księża do podziału mają 20 proc. od zebranej kwoty.
Duchowni mogą także pracować w różnych instytucjach, np. w szkołach. I tu również otrzymują dodatkowe wynagrodzenie.
Emerytury księży. Wydatki na Kościół rosną
Warto też dodać, że państwo z roku na rok przeznacza coraz więcej pieniędzy na dopłaty do świadczeń emerytalnych duchownych. W najbliższych latach wydatki te mogą jeszcze wzrosnąć. Powód? Społeczeństwo się starzeje i coraz większa liczba księży przechodzi na emeryturę.
Przypomnijmy, że osoby duchowne w Polsce dostają emeryturę z dwóch źródeł: z ZUS oraz Funduszu Kościelnego, w obu przypadkach środki pochodzą od państwa. Księża, którzy decydują się na przejście na emeryturę w wieku 65 lat, dostają świadczenia z ZUS tak jak wszyscy, ale po ukończeniu 75 lat także z Funduszu Kościelnego.
Kościół Katolicki nie chce ujawniać wysokości świadczeń dla kleru, choć pochodzą one w całości z pieniędzy podatników. Według nieoficjalnych informacji proboszcz parafii może otrzymywać emeryturę w wysokości 5 tys. zł. Dużo większe świadczenia dostają biskupi, którzy według wyliczeń "Gazety Krakowskiej", dostają co miesiąc nawet około 10 tys. zł.
Z raportu NIK wynika, że w 2020 roku wydatki państwa na Fundusz Kościelny, z którego finansowane są m.in. składki duchownych, urosły do rekordowego poziomu 181,8 mln zł.