Na niedzielnej konferencji prasowej gubernator Nowego Jorku Kathy Hochul nazwała tę burzę "najbardziej niszczycielską burzą w długiej historii Buffalo". W poniedziałek zwróciła się do prezydenta Joe Bidena o wydanie federalnych deklaracji stanu wyjątkowego dla hrabstw Erie i Genesee.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atak zimy w USA. Joe Biden zatwierdził federalne wsparcie
"Rozmawiałem z @KathyHochul, aby uzyskać aktualne informacje na temat ekstremalnej zimowej pogody w Nowym Jorku" - napisał prezydent Stanów Zjednoczonych na Twitterze. "Jesteśmy gotowi, aby upewnić się, że mają zasoby, których potrzebują, aby przez to przejść. Moje serce jest z tymi, którzy stracili bliskich w ten świąteczny weekend. Jesteście w modlitwach moich i Jill".
Setki żołnierzy Gwardii Narodowej zostało rozmieszczonych, aby pomóc w akcjach ratowniczych w stanie Nowy Jork. Hochul powiedziała, że do niedzieli policja stanowa brała udział w ponad 500 akcjach ratunkowych, w tym w porodzie.
W poniedziałek prawie 10 tys. mieszkańców było bez prądu - powiedział burmistrz Buffalo Byron Brown na popołudniowej konferencji prasowej, dodając, że temperatura w jego własnym domu spadła do 4,4 st. C. "Z pewnością rozumiemy wyzwania, przez które przechodzi tak wiele rodzin, i frustrację, z jaką borykają się ludzie" - zaznaczył.
W ciągu weekendu około 250 tys. gospodarstw domowych w USA doświadczyło przerw w dostawie prądu. Zasilanie jest stopniowo przywracane. Władze radzą mieszkańcom, by unikali podróży, jeśli nie jest to niezbędne.
Obszar burz śnieżnych rozciągał się od Kanady aż po Rio Grande na południu. Śnieżyce nawiedziły również prowincje Ontario i Quebec w Kanadzie, jednak według prognoz ustąpią w ciągu najbliższych kilku dni.