Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

Zmarł Michał Kosela, wrocławski biznesmen. Jego biznes "wyprzedził trendy"

113
Podziel się:

W wieku 67 lat zmarł znany wrocławski przedsiębiorca Michał Kosela. Zanim w Polsce pojawiły się markety zagranicznych sieci w Polsce uruchomił sklep, w którym wprowadził "zachodnie standardy". Na Facebooku pożegnali go byli prezydenci Wrocławia.

Zmarł Michał Kosela, wrocławski biznesmen. Jego biznes "wyprzedził trendy"
Michał Kosela zmarł w Berlinie

Były prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz poinformował na Facebooku o śmierci dolnośląskiego biznesmena, a jak się okazuje, również przyjaciela, Michała Koseli.

"Jeszcze niedawno siedzieliśmy na tarasie nad Odrą i snuliśmy piękne plany na przyszłość. Tak bardzo niedawno. Gdyby nie Michałowe EPI, nie dokonałoby się przeobrażenie tej części miasta. Całej ulicy Swobodnej. I nie tylko. Michale, dziękuję. Za rozmowy o Wrocławiu, o świecie, o Polsce, o polityce" - napisał Rafał Dutkiewicz.

Zmarłego w wieku 67 lat biznesmena pożegnał również inny były prezydent tego miasta, Bogdan Zdrojewski.

"Aż trudno uwierzyć. Wciąż pełen energii, pomysłów, troski o rodzinę. EPI to symbol zmian we Wrocławiu. Jakości, różnorodności, otwartości" – czytamy. - "Z jednej strony cieszył się życiem, z drugiej wciąż marzył o normalności... empatii, braku wojenek, otwartym Wrocławiu..." - dodał Zdrojewski.

Zobacz także: Garnki i tace zamienili na szpachle i młotki. Właściciel restauracji z pracownikami zostali budowlańcami

Uprzedził zagraniczne markety

Michał Kosela był wrocławskim przedsiębiorcą, twórcą i właścicielem marketu EPI Marketu przy ul. Komandorskiej, który otworzył w listopadzie 1994 r. Osobom spoza Wrocławia ta nazwa nic nie mówi, ale dla wrocławian ten sklep to był przełom: duży, nowoczesny sklep, który pojawił się przed wejściem na polski rynek zagranicznych sieci handlowych.

"EPI-Market zdobył sobie uznanie wśród wrocławian dzięki wyjątkowemu, a zarazem szerokiemu asortymentowi oraz własnej produkcji wyrobów garmażeryjnych i cukierniczych. Pewnie wiele osób to zaskoczy, ale byliśmy we Wrocławiu pierwszym sklepem, w którym wędliny kroi-liśmy na plasterki" – tak Kosela mówił o tym, jak udało mu się zdobyć serca klientów. Wywiadu udzielił przy okazji odbierania nagrody Kryształowego Alumnusa za sukcesy w pracy zawodowej.

Dodał, że miał propozycje przystąpienia do sieciowych sklepów czy powielenia EPI-Marketu w innych miastach. Ofertę złożył mu nawet Jan Kulczyk, ale Kosela "pozostał wierny koncepcji, by był to sklep unikatowy na rynku".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(113)
WYRÓŻNIONE
Obserwator
4 lata temu
Fakt, to był unikatowy sklep i taki, lepszy od pozostałych pozostaje
Przedostatni ...
4 lata temu
Nawet przy artykule o śmierci wartościowego i szanowanego człowieka hordy trolli nie odpuszczą okazji, że popluć jadem! Oj, żebyście kiedyś się nie zachłysnęli.
Czarna
4 lata temu
Super sklep był i jest. Inny niż wszystkie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (113)
Janek
4 lata temu
O jakości i świeżości towarów kupowanych w EPI świadczy fakt, że moja kotka Iga chciała jeść ryby jedynie z tego sklepu. A koty są bardzo wybredne. To najlepszy sklep we Wrocławiu. Mieszkam w pobliżu i zdarza się że tam kupuję. Dziękuję Panu, Panie ŚP Michale Kosela.
Alex
4 lata temu
Panie Michale, dziękuję za możliwość świetnych zakupów i niepowtarzalną atmosferę w Pańskim sklepie. Bedzie nam Pana bardzo brakować...
Podajcie
4 lata temu
Nazwy zachodnich firm ktore chcialy go wykupic !!! ?
obywatel
4 lata temu
dla mnie EPI to od zawsze sklep na snobów , tak naprawde nie znających się na dobrym jedzeniu..gotowe artykuły, sredniej jakości paczkowane tortellini 2 x drozsze niz we Włoszech, byle jakiej jakosci ciastka sniadaniowe tez w horrendalnych cenach..to ,że jest drogo nie znaczy , że jest to naprawde dobre, no ale przecietny Polak o dobrym jedzeniu raczej nie ma pojęcia..drogie to dobre..szacun dla załóżyciela za wykorzystanie tego podejscia i zrobienie kasy na naiwnych..
Jerzy Ziomek
4 lata temu
Żegnaj Michale, mój Kolego ze studiów na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Czasami dojeżdżaliśmy na uczelnię tym samym tramwajem i rozmawialiśmy ze sobą. Wiem, że pomagał wówczas swojemu ojcu prowadzić firmę Epiplast, która wykonywała posadzki z tworzyw sztucznych. Tak, ze nazwa Epimarket, to kontynuacja rodzinnej nazwy Epi. Dobrze Ciebie wspominam i odmówię dzisiaj w twojej intencji Różaniec Święty - Tajemnice Bolesne. Pozdrawiam Ciebie.Odpoczywaj w Pokoju.
...
Następna strona