Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. DSZ
|
aktualizacja

Znów robi się gorąco wokół Tajwanu. Chiny reagują, rynek przeszywa strach

Podziel się:

We wtorek wieczorem przewodnicząca Izby Reprezentantów, Nancy Pelosi, ma pierwszy raz od 25 lat odwiedzić Tajwan. Ta wyspa od długiego czasu jest punktem zapalnym między Zachodem a Chinami. Napięcie jest tym wyższe, iż media obiegła informacja jakoby Pekin miał wysłać swoje lotniskowce w morze w okolice Tajwanu. Rynki boją się wojskowej prowokacji.

Znów robi się gorąco wokół Tajwanu. Chiny reagują, rynek przeszywa strach
Rośnie napięcie wokół Tajwanu. NA ZDJĘCIU: Jeden z lotniskowków Chin pomyślnie wykonał pierwszą morską misję próbną 20 maja 2018 r. w Dalian, Liaoning, Chiny (Getty Images,, TPG)

Inwestorzy śledzą wzrost napięcia pomiędzy USA a Chinami w związku z wizytą w w Azji delegacji Kongresu USA na czele z przewodniczącą Izby Reprezentantów Nancy Pelosi. Amerykańska delegacja może udać się na Tajwan. Byłaby to pierwsza wizyta najwyższego rangą urzędnika USA na Tajwanie od 25 lat.

Delegacja z USA ma odwiedzić Tajwan. Lotniskowce chińskie wypływają

Chiny traktują Tajwan jako część swojego terytorium, a ambasador Chin przy ONZ Zhang Jun ostrzegł, że wizyta Pelosi na Tajwanie osłabiłaby relacje między Chinami i Stanami Zjednoczonymi. Z kolei rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby wskazał, że wydaje się, iż Chiny przygotowują się do podjęcia wojskowych prowokacji w związku z możliwą wizytą Nancy Pelosi na Tajwanie.

Napięcie wzrasta z każdą godziną. "Dwa lotniskowce marynarki Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej wypłynęły w morze w związku z możliwą wizytą przewodniczącej Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi na Tajwanie" - pisze gazeta Zhongguo Shibao . Według publikacji krążowniki transportujące samoloty "Liaoning" i "Shandong" niedawno opuściły porty Qingdao we wschodniej prowincji Shandong i Sanya na Hainan. Gazeta nie podaje, czy statki wyszły w morze w tym samym czasie i dokąd zmierzają.

Warto przy tym dodać, że chińska armia od 1 do 4 sierpnia prowadzi ćwiczenia wojskowe w Zatoce Pohai oraz manewry na Morzu Południowochińskim (od 2 do 6 sierpnia).

Rynki reagują

- W mediach pojawiły się spekulacje, jakoby Chiny miały wysłać dodatkowe lotniskowce na Morze Południowochińskie, a Tajwan podniósł stan gotowości swoich wojsk. Dla rynków to jednak dobry pretekst do schłodzenia nastrojów, co było dobrze widać podczas handlu w Azji - wskazuje Marek Rogalski, główny analityk DM BOŚ.

Rynek wycenia także pogarszające się dane makro z chińskiej gospodarki, które wskazują na jej dalsze słabnięcie w czasie odradzania się epidemii Covid019.

Produkcja fabryczna w Chinach i nowe zamówienia spadły do poziomu nienotowanego w tym kraju od połowy 2020 r., a zatrudnienie w sektorze detalicznym było najsłabsze od ponad 2 lat - wynika z danych zawartych w China Beige Book International.

Tajwan jest ważny dla USA

Już w lutym tego roku pisaliśmy, że dla USA kluczowe jest to, co dzieje się obecnie na małej wyspie tuż obok Chin. A dokładnie to, co się na niej znajduje. Dlaczego? Bo sytuacja w Tajwanie i firmie TMSC, która jest największym producentem układów scalonych na świecie, po ataku Putina na Ukrainę od razu trafiła na czołówki światowych gazet. Zachód obawiał się, że Państwo Środka zaatakuję wyspę zaraz agresji na naszego wschodniego sąsiada. Na szczęście nic takiego się nie wydarzyło.

Trzeba jednak zaznaczyć, że Pekin nie od dziś ma ambicje przyłączenia do siebie Tajwanu. Problem w tym, że skutki takiego działania mogłyby zakłócić produkcję chipów i w konsekwencji zachwiać całym światowym przemysłem.

Dość powiedzieć, że firma TSMC, znajdująca się na terenie małej wyspy w Azji Południowo-Wschodniej, produkuje około 90 proc. najbardziej skomplikowanych technologicznie chipów na świecie, w tym tych, które można znaleźć w iPhone'ach i innych markowych produktach Apple. Monopol w tym trudnym biznesie nadaje TSMC i Tajwanowi olbrzymie geopolityczne znaczenie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl