Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Redakcja money.pl
|

Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego (CHF/PLN) 22.07.2022

3
Podziel się:

Kurs franka szwajcarskiego - 22.07.2022. W piątek za jednego franka (CHF) trzeba zapłacić 4.8281 zł. Na skutek problemów gospodarczych, m.in. wysokiej inflacji i globalnego kryzysu surowcowego wywołanego przez wojnę w Ukrainie, w ostatnich miesiącach złoty mocno osłabił się wobec szwajcarskiej waluty.

Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego (CHF/PLN) 22.07.2022
Frank szwajcarski - kurs franka (Adobe Stock, S J Lievano)

Kurs franka szwajcarskiego 22.07.2022 - godz. 8.07:

  • wobec złotego CHF/PLN: 4.8281;
  • wobec euro CHF/EUR: 1.0131;
  • wobec dolara CHF/USD: 1.0323.
wykres dla: CHFPLN

Frank szwajcarski (CHF) - znaczenie i kurs waluty Szwajcarii

Frank szwajcarski to oficjalna waluta zarówno Szwajcarii, jak i Liechtensteinu. Oznaczany symbolem CHF. Jeden frank dzieli się na 100 centymów bądź rappenów, w zależności od regionu językowego tego kraju.

Frank został wprowadzony do obiegu w 1850 r. i zastąpił lokalne waluty, używane w ramach Konfederacji Szwajcarskiej. W momencie wprowadzenia CHF był równy 1 frankowi francuskiemu.

Frank szwajcarski jest jedną z najważniejszych globalnych walut, obok dolara, euro i japońskiego jena. Inwestorzy uważają go tradycyjnie za "bezpieczną przystań" i jedną z najbardziej stabilnych walut świata.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowy konkurs dla startupów na Game Industry Conference

Politykę monetarną wobec franka prowadzi Szwajcarski Bank Narodowy (SNB - Swiss National Bank).

W Polsce frank szwajcarski jest znany przede wszystkim z powodu kredytów denominowanych w tej walucie. Kredyty te przez kilka lat były bardzo popularne ze względu na niższe, niż w przypadku kredytów złotowych, raty. W 2015 r. jednak, czyli kilka lat po boomie na tzw. kredyty frankowe, stały się one problemem dla wielu kredytobiorców, ze względu na raty rosnące wraz z kursem franka, który szybko umacniał się po wybuchu kryzysu w 2008 r. Inwestorzy wówczas zwrócili się w stronę szwajcarskiej waluty właśnie jako "bezpiecznej przystani".

Obecnie historia pisze nowy rozdział historii frankowiczów. Tym razem hasłem przewodnim jest SARON. Na podstawie rozporządzenia wykonawczego Komisji Europejskiej, od 1 stycznia 2022 r. stopa składana SARON zastąpi w każdej umowie i instrumencie finansowym na terenie UE stopę CHF LIBOR. Stopy te służą do wyliczania oprocentowania kredytu.

W 2021 r. polscy frankowicze zaczęli masowo pozywać banki - i wiele z tych spraw wygrywają lub kończą korzystną dla siebie ugodą.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
pieniądze
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(3)
WYRÓŻNIONE
marek
2 lata temu
Szwajcaria to jeden z najbardziej chciwych krajów na świecie. Byłem raz i więcej nigdy. Roaming - uwaga, bo pójdziecie z torbami, niezablokowany i za kilka sekund zapłacicie kilkaset złotych. Ceny w kawiarniach i restauracjach z kosmosu. Ludzie mało życzliwi. Obok jest kraj, w którym wszystkiego jest pod dostatkiem, ładniejszy (Szwajcaria jest przereklamowana jeśli chodzi o czystość) i w którym da się żyć - Niemcy z pięknymi miastami, świetnym piwem i zabytkami.
Dajcie luz
2 lata temu
Ciąg dalszy zwalania winy na Putina 😀
marek
2 lata temu
Tak, to przednie żarty z cenami zbliżonymi do polskich. Benzyna ok.11 zł za litr, kawa plus porcja ciasta w Gruyeres za minimum 80 zł, piwo w pubie ponad 30 zł, obiad w restauracji w Lozannie na dwie osoby ponad 400 zł. Ceny są średnio o 3-4 razy wyższe niż w Polsce. Dla przykładu: godzina parkowania w centrum Lozanny 25 zł. Nie chce mi się w ogóle polemizować z uwagami porównującymi Polskę ze Szwajcarią, bo to nie ma sensu. Szwajcaria to najdroższy kraj w Europie, droższy nawet od piekielnie drogiej Islandii (zupa rybna w budce 80 zł, ale obiad dla dwojga już tańszy niż w Szwajcarii). Zgodzę się co do jednego, że w Szwajcarii są niższe ceny noclegów niż w Holandii.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (3)
marek
2 lata temu
Tak, to przednie żarty z cenami zbliżonymi do polskich. Benzyna ok.11 zł za litr, kawa plus porcja ciasta w Gruyeres za minimum 80 zł, piwo w pubie ponad 30 zł, obiad w restauracji w Lozannie na dwie osoby ponad 400 zł. Ceny są średnio o 3-4 razy wyższe niż w Polsce. Dla przykładu: godzina parkowania w centrum Lozanny 25 zł. Nie chce mi się w ogóle polemizować z uwagami porównującymi Polskę ze Szwajcarią, bo to nie ma sensu. Szwajcaria to najdroższy kraj w Europie, droższy nawet od piekielnie drogiej Islandii (zupa rybna w budce 80 zł, ale obiad dla dwojga już tańszy niż w Szwajcarii). Zgodzę się co do jednego, że w Szwajcarii są niższe ceny noclegów niż w Holandii.
Dajcie luz
2 lata temu
Ciąg dalszy zwalania winy na Putina 😀
marek
2 lata temu
Szwajcaria to jeden z najbardziej chciwych krajów na świecie. Byłem raz i więcej nigdy. Roaming - uwaga, bo pójdziecie z torbami, niezablokowany i za kilka sekund zapłacicie kilkaset złotych. Ceny w kawiarniach i restauracjach z kosmosu. Ludzie mało życzliwi. Obok jest kraj, w którym wszystkiego jest pod dostatkiem, ładniejszy (Szwajcaria jest przereklamowana jeśli chodzi o czystość) i w którym da się żyć - Niemcy z pięknymi miastami, świetnym piwem i zabytkami.