Inflacja we wrześniu wyniosła 8,2 proc. - poinformował w piątek Główny Urząd Statystyczny. Potwierdził tym samym, jak już pisaliśmy, tzw. szybki odczyt opublikowany pod koniec września. Inflacja spadła o 1,9 punktu procentowego względem sierpnia, kiedy to wyniosła 10,1 proc.
Piątkowe dane pełne są jednak szczegółów. Przeanalizowali je Rafał Benecki, Główny Ekonomista oraz Adam Antoniak, Starszy Ekonomista ING Banku Śląskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Inflacja bazowa również mocno w dół
Eksperci banku wskazują na wyraźny spadek inflacji bazowej, wspierany obniżkami administracyjnymi. Podkreślają przy tym, że inflacja bazowa w Polsce wciąż spada wolniej niż w regionie.
Głównym powodem spadku rocznego wskaźnika inflacji o 1,9 pp są: żywność, która odpowiada za 0,6 pp, energia (paliwa+elektryczność) 0,5 pp, inflacja bazowa, która wyjaśnia ok. 0,7-0,8 pp, z czego polowa spadku bazowej to działania regulacyjne. Wg naszych szacunków inflacja bazowa obniżyła się znacząco z 10,0 proc. r/r w sierpniu do ok. 8,5 proc. we wrześniu - czytamy w analizie ING.
Analitycy podkreślają, że spadek cen żywności o 0,4 miesiąc do miesiąca był przede wszystkim wynikiem spadków cen mięsa (-0,8 proc.), głównie drobiowego, tańszych warzyw i owoców oraz niższych cen olejów roślinnych i zwierzęcych.
Ceny paliw sprzyjają dezinflacji
W przypadku nośników energii spadek cen względem sierpnia to konsekwencja podniesienia progu zużycia energii, do którego ceny są zamrożone na poziomie z 2022. W efekcie ceny prądu spadły o 2,3 proc. m/m. Dezinflacji sprzyjał także spadek cen paliw na stacjach benzynowych (-3,1 proc. m/m), co może być zjawiskiem przejściowym, gdyż w krajach regionu paliwa podrożały we wrześniu.
Jak podkreślają autorzy analizy po publikacji wstępnych danych o wrześniowej inflacji najważniejszym pytaniem, które zadawali sobie ekonomiści, było to o czynniki stojące za tak znaczącym spadkiem inflacji bazowej. "Była to kombinacja spadków cen spadków cen kształtowanych przez siły rynkowe i działania administracyjne"- oceniają.
Dzisiejsze dane wskazują na wyraźny spadek wyrobów farmaceutycznych (-5,3 proc. m/m) w związku z aktualizacją listy leków refundowanych, w tym darmowych medykamentów dla dzieci i młodzieży oraz seniorów. Wyraźnie spadły ceny usług transportowych (-14,3 proc. m/m), usług turystyki zorganizowanej (-4,3 proc. m/m) oraz opłat RTV (-7,9 proc. m/m). Łącznie wspomniane czynniki obniżyły inflację bazową o ok. 0,7 pp, z czego ponad połowa byłą związana z administracyjną obniżką cen leków refundowanych - podkreślają analitycy.
"Inflacja w październiku poniżej 7 proc.". Co potem?
Wstępne szacunki ekspertów ING wskazują, że w październiku inflacja obniży się nieznacznie poniżej 7 proc. r/r i na zbliżonym poziomie powinna utrzymać się do końca roku, przy czym w grudniu inflacja będzie prawdopodobnie nieco wyższa niż w listopadzie.
Eksperci ING prognozują też, że wkrótce inflacja może zacząć ponownie rosnąć.
Poziom inflacji na początku 2024 będzie w dużej mierze uzależniony od decyzji administracyjnych (ceny energii elektrycznej, gazu, VAT na żywność), jednak nasze obecne projekcje sugerują, że po osiągnięciu lokalnego dołka w kwietniu 2024 inflacja zacznie ponownie rosnąć w dalszej części przyszłego roku i do końca 2025 będzie kształtowała się wyraźnie powyżej celu NBP - czytamy w analizie.