Początek nowego tygodnia handlu na rynku walutowym przynosi utrzymanie mocniejszego złotego.
Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2477 PLN za euro, 3,5979 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,6854 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,7733 PLN oraz funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,305 proc. w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie sesje na rynku walutowym przyniosły podbicie wyceny PLN, oraz innych walut EM, na bazie słabszego dolara. EUR/PLN spadł blisko 4,24 PLN, notując najwyższe poziomy od początku września br. Aktualnie jednak końcówka obrotu w piątek i początek bieżącego tygodnia przynoszą spadki na eurodolarze za sprawą podbicia ryzyka politycznego (pomimo słabych, piątkowych danych z USA).
W Austrii wybory parlamentarne wygrała chadecka OeVP zdobywając 31,36 proc. głosów, a premierem będzie 31-letni S. Kurz. Jest to kolejny w Europie zwrot z stronę prawicowych ugrupowań. W przypadku Katalonii godz. 10:00 jest deadlinem wyznaczonym przez Madryt dot. ustalenia pozycji liderów oraz oficjalnego stanowiska w zakresie ogłoszenia niepodległości.
Brak jest obecnie większych ruchów na walutach EM – jednak na realną reakcję należy tradycyjnie poczekać do startu sesji w Europie. Lokalnie warto wspomnieć o zrezygnowaniu Polski z tzw. linii FCL (flexible credit line) w MFW – Polska nigdy nie skorzystała z tego finansowania, a jego dostępność uwarunkowana była odpowiednimi kosztami.
W szerszym ujęciu rozpoczynający się tydzień przyniesie szereg istotnych publikacji z krajowej gospodarki (m.in. dane dot. sprzedaży i produkcji) – tradycyjnie jednak nastroje wokół PLN zależeć będą głównie od zachowania dolara amerykańskiego.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy dane dot. bilansu płatniczego za sierpień. Rynek spodziewa się deficytu na poziomie -622mln EUR w przypadku saldach rach. bieżącego. Poranne dane z Chin przyniosły podbicie inflacji PPI wraz z zaskoczeniem dot. predykcji wzrostu o 7 proc. w drugim półroczu b. (wedle PBOC).
Z rynkowego punktu widzenia odbicie dolara na szerokim rynku powinno ograniczyć zwyżki PLN oraz innych walut EM. CHF/PLN oscyluje blisko wsparcia na 3,6760 PLN. EUR/PLN odbija z okolic 4,2450 PLN (linia trendu wzrostowego na parze), a USD/PLN wraca bliżej pełnego zakresu na 3,60 PLN.