Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2702 zł za euro, 3,8409 zł wobec dolara amerykańskiego, 3,8794 zł względem franka szwajcarskiego oraz 4,9392 zł w relacji do funta szterlinga.
Czytaj więcej: Kwiecień: parlamentarny maraton
Ostatnie godziny obrotu na rynku finansowym mijały pod znakiem podwyższonej zmienności wynikającej z zamieszania wokół zestawienia funt/dolar. Kwotowania szterlinga podlegały wysokim wahaniom po tym jak brytyjski parlament teoretycznie przyjął umowę wynegocjowaną przez B. Johsona, odrzucając jednak założenia czasowe (terminy) uzgodnienia.
Czytaj więcej: Witczak: w obliczu polskich danych makro
BoJo sugerował, iż w takim przypadku będzie dążył do przyspieszonych wyborów. Trudno jednak mówić o podbiciu układów typu risk-off na rynkach. W konsekwencji waluty EM pozostają relatywnie silne. Warto jednak mieć na uwadze, iż teoretycznie zakres dalszej aprecjacji na PLN uległ ograniczeniu. Na większości par widoczna jest próba wygenerowania impulsu wzrostowego.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy dane z krajowego rynku pracy. Inwestorzy spodziewają się, iż stopa bezrobocia za wrzesień wyniesienie 5,1 proc. Na szerokim rynku brak jest kluczowych wskazań - inwestorzy skupiają się na Brexitcie oraz negocjacjach handlowych na linii USA-Chiny.
Czytaj więcej: Kursy walut. Złoty rośnie mimo obaw o sankcje
Z rynkowego punktu widzenia kurs USD/PLN "wyrysował" potencjalny spodek skąd możemy spodziewać się próby odbicia w kierunku okolic 3,88-3,90 PLN.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl