Biedronka, podobnie jak wiele innych sieci handlowych, oferuje możliwość zatrudnienia na jeden dzień. Nie robi tego jednak bezpośrednio, w tego typu rekrutacji specjalizują się pośrednicy. To rozwiązanie pozwala na szybkie dorobienie kilkuset złotych bez konieczności długoterminowego zobowiązania. Opcja ta jest szczególnie atrakcyjna dla osób dysponujących wolnym czasem i szukających dodatkowego źródła dochodu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Praca na tydzień lub dzień? To możliwe
Mateusz Żydek, rzecznik prasowy agencji pracy Randstad.pl, przyznaje, że można znaleźć pracę dorywczą - na tydzień, miesiąc. I to w różnych branżach. - Krótkoterminowe zatrudnienie na jeden dzień, na weekend czy tydzień jest w Polsce możliwe w wielu sektorach, przede wszystkim w usługach, gastronomii, handlu, ale też logistyce czy przemyśle - wyjaśnia.
- Dotyczy to raczej prostych zadań, czyli pracy przy taśmie produkcyjnej, kompletowaniu zamówień, inwentaryzacji, wsparciu obsługi klienta. Najczęściej oferty dotyczą umów cywilnoprawnych, ale są też pracodawcy, którzy oferują umowę o pracę tymczasową. W tym drugim przypadku firmy zatrudniają pracowników częściej na dłuższy okres, np. na wakacyjnych miesiąc, w którym potrzebują uzupełnienia składu zespołu w okresie urlopów - mówi.
Dodaje, że zdarzają się jednak także krótsze umowy, np. tygodniowe. - Zaletą umowy o pracę tymczasową jest to, że w przeciwieństwie do umów cywilnoprawnych, w zasadzie w niewielkim stopniu różni się od zatrudnienia etatowego. Przysługuje nam urlop, odprowadzane są wszystkie składki, a to oznacza także pełne świadczenia - tłumaczy. - Podstawową różnicą jest to, że ta umowa zawierana jest na konkretny okres, np. tygodnia czy miesiąca - dodaje.
Ponieważ takie krótkotrwałe zatrudnienie najczęściej dotyczy prostych prac bez żadnych wymagań ze strony pracodawcy, na ogół zarobić można od 230 do 300 zł brutto za dzień - wyjaśnia Mateusz Żydek.
Biedronka o tymczasowej pracy
Sieć Biedronka w odpowiedzi na zapytanie money.pl nie ujawnia stawek, ale potwierdza, że oferuje różne modele zatrudnienia. "Sieć Biedronka stale się rozwija. W realizacji polityki kadrowej naszym priorytetem są pracownicy zatrudniani na umowę o pracę i dokładamy wszelkich starań, aby tworzyć stabilne załogi w sklepach niezależnie od sezonu" - czytamy w komunikacie. "W ciągu roku regularnie prowadzimy nabór do naszych sklepów, centrów logistycznych oraz biur. Aktualne oferty pracy można znaleźć na stronie https://pracawbiedronce.pl/wynagrodzenia-pracownikow/" - dodaje sieć.
Jednocześnie, w lokalizacjach ze wzmożonym ruchem klientów, np. w sezonie wakacyjnym, wspieramy się pracownikami zewnętrznymi, zatrudnianymi przez agencje pracy tymczasowej. Tego rodzaju decyzje podejmowane są w zależności od bieżących potrzeb biznesowych poszczególnych placówek - wyjaśnia Biedronka.
Stawki i godziny pracy
Informacje o tym, że można znaleźć pracę na dosłownie jeden dzień, pojawiają się w mediach społecznościowych. Według informacji udostępnionych przez jedną z użytkowniczek platformy X stawka godzinowa w sieciach handlowych przy pracy jednodniowej wynosi 35 złotych.
Całkowity zarobek zależy od liczby przepracowanych godzin. "Zarobki w Biedronce: 6-14 - 280 zł, 7-16 - 315 zł" - zauważa jeden z internautów. Oznacza to, że za 8-godzinny dzień pracy można zarobić 280 złotych, a za 9 godzin - 315 złotych.
Proces rekrutacji i opinie użytkowników
Rekrutacja na jednodniowe stanowiska odbywa się m.in. za pośrednictwem aplikacji internetowej. Dostępność wakatów w danym regionie i terminie może być jednak ograniczona.
Warto zaznaczyć, że stawki mogą się różnić w zależności od miasta i konkretnej oferty. Ponadto, rosnąca popularność tej formy zatrudnienia może wpływać na dostępność ofert pracy.
Warto pamiętać, że praca w sieciach handlowych może być stresująca. Jedną z historii kobiet pracujących w supermarkecie opisał Onet. - Braki w ludziach były i są — towaru przybywa, a presja, żeby zwiększać przychód, jest coraz większa - relacjonowała pracownica Biedronki. - Ciągle są telefony, że np. kogoś nie będzie, że ktoś chce się zwolnić. Nie mam czasu dla siebie i swojej rodziny - mówiła w rozmowie z portalem.