"W kwietniu miesięczny deficyt budżetowy wyniósł 15,4 mld zł, a skumulowany deficyt za cztery pierwsze miesiące roku poszerzył się do blisko 40 mld zł. Wpływy z podatku VAT, czyli najważniejszego komponentu przychodów, okazały się o 2,5 proc. niższe w porównaniu z kwietniem ubiegłego roku. Biorąc pod uwagę silny wzrost sprzedaży detalicznej oraz fakt, że ożywienie gospodarcze napędzane jest przede wszystkim przez konsumpcję, sądzimy, że można uznać ten wynik za rozczarowujący" - napisano w nocie Citi.
Wpływy z podatku mogą być niższe
"Przywrócenie 5 proc. stawki VAT na żywność oraz wyższe ceny energii w drugiej połowie roku powinny pomóc dochodom z podatków pośrednich w nadchodzących miesiącach. Nadal widzimy jednak ryzyko, że wpływy z podatku VAT mogą być niższe o 25-28 mld zł niż planowano (0,7-0,8 proc. PKB). Naszym zdaniem rewizja budżetu w drugiej połowie roku wydaje się realnym scenariuszem" - dodano.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
MF w komunikacie do wykonania budżetu po kwietniu wskazało, że ewentualne słabe odczyty dochodów z VAT w kolejnych miesiącach kreowałyby ryzyka dla realizacji prognozy dochodów zawartej w ustawie budżetowej na 2024 r.
Na początku maja wiceminister finansów J. Drop ocenił, że wykonanie VAT-u za pierwsze miesiące było zadowalające i w tym momencie resort finansów nie widzi potrzeby nowelizacji budżetu.
Chcesz mieć wpływ na rozwój serwisu money.pl? Weź udział w badaniu