Z nieoficjalnych informacji money.pl wynika, że o godzinie 15 obrady zaczęła nowa rada nadzorcza PZU, tym samym rozpoczynając rewolucję kadrową w zarządzie państwowego ubezpieczyciela. Informację podawał też forsal.pl.
Sądny dzień w PZU
W piątek odwołany ma zostać obecny zarząd PZU, który do spółki przyszedł za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. W jego miejsce rada nadzorcza ma delegować część swoich członków, aby utworzyć tymczasowy zarząd, który pokieruje spółką do czasu rozstrzygnięcia konkursu na prezesa i członków zarządu.
Również w piątek ogłoszony ma zostać otwarty konkurs.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak dowiedział się money.pl, w zarządzie powinien się ostać dyrektor finansowy grupy PZU Tomasz Kulik, aby zapewnić płynność działania w okresie przejściowym. W PZU pracuje od ponad 12 lat. Wcześniej przez sześć lat pracował w Avivie.
Oprócz Kulika w zarządzie PZU w tym momencie zasiada prezes Beata Kozłowska-Chyła oraz sześciu członków: Maciej Rapkiewicz, Małgorzata Sadurska, Ernest Bejda, Małgorzata Kot, Krzysztof Kozłowski i Piotr Nowak.
Większość trafiła do spółki z nadania politycznego, gdy władzę w państwie sprawował PiS i sojusznicy. Jak wyliczyła Wirtualna Polska, niektórzy nominaci poprzedniej władzy dorobili się w zarządzie ubezpieczyciela milionów.
Miotła kadrowa w PZU
Zapowiadane przez koalicję rządzącą "odpolitycznienie" ruszyło w PZU tydzień temu. Zaczęło się jak zwykle od wymiany rady nadzorczej.
Przypomnijmy: 15 lutego Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie akcjonariuszy powołało do rady nadzorczej kandydatów wskazanych przez państwo: byłego ministra rolnictwa i byłego szefa SLD Wojciecha Olejniczaka, a także doktora nauk ekonomicznych Michała Jonczynskiego, mającego 30-letnie doświadczenie w sektorze usług finansowych Adama Uszpolewicza, adwokat Anitę Elżanowską, radcę prawnego Michała Bernaczyka, członka Stowarzyszenia Niezależnych Członków Rad Nadzorczych Filipa Gorczycę, prof. Andrzeja Kaletę, radcę prawnego Małgorzatę Kurzynogę oraz doktora nauk prawnych Annę Machnikowską.
Zorganizowaniem konkursu miałby się zająć Wojciech Olejniczak, o czym pisaliśmy w tamten piątek. Wśród potencjalnych kandydatów wymienia się obecnego prezesa mBanku Cezarego Stypułkowskiego oraz Andrzeja Klesyka. Obaj w przeszłości zarządzali Grupą PZU, obaj nie komentują tych doniesień kuluarowych.
Ponadto na giełdzie nazwisk wymienia byłego prezesa PKP Jakuba Karnowskiego. Firsal.pl wskazuje też Witolda Jaworskiego, który dawniej zajmował już menedżerskie stanowiska w PZU.
PZU to największy ubezpieczyciel w Polsce pod względem udziałów w rynku mierzonych sumą zebranych składek. Zarabia głównie na ubezpieczeniach majątkowych, ale również życiowych, biznesie emerytalnym i zdrowotnym. PZU zarabia też na dywidendzie od banków, których jest udziałowcem. Posiada 32 proc. udziałów w Aliorze i 20 proc. w Pekao.
Udziałowcem PZU jest Skarb Państwa. Posiada 34,2 proc. udziałów w spółce.