Inflacja w lutym spadła poniżej dolnego progu przedziału wokół celu inflacyjnego, który jest na poziomie 2,5 proc (+/- 1 p.p.) i wyniosła 1,3 proc w ujęciu rok do roku. To zdecydowanie mniej niż w miesiącu poprzednim, kiedy wyniosła 1,7 proc. Odczyt ten był zaskoczeniem dla części inwestorów, ponieważ wartość inflacji była również niższa od prognozy ustalonej na poziomie 1,5 proc.
Pierwszą reakcją rynku na opublikowane wczoraj dane było osłabienie złotego, ponieważ niska inflacja może być sygnałem dla Rady Polityki Pieniężnej przemawiającym za kolejnym obniżeniem stóp procentowych. Niższe stopy, to powodują natomiast, że spada atrakcyjność polskiej waluty dla inwestorów. Z drugiej strony niska inflacja to dobra wiadomość dla rynku akcji, a niskie stopy procentowe wspierają gospodarkę, która potrzebuje taniego pieniądza.
Dzisiejszy dzień przyniósł odreagowanie wczorajszych spadków i złoty zaczął się wyraźnie umacniać, głównie w relacji do dolara. Wzrost wartości w odniesieniu do euro nie jest aż tak znaczny, ale to za sprawą siły wspólnej waluty względem dolara. W relacji do frank szwajcarskiego złoty, po wahaniach w ciągu dnia, powrócił do poziomu z końca wczorajszego dnia.
Kilka minut po godzinie 14:00 polska waluta była wyceniana po 3,1682 PLN za jednego dolara, 4,1483 PLN za euro i 3,3740 PLN za franka szwajcarskiego. Euro w tym czasie kosztowało 1,3091 PLN.
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora. Nie może on być traktowany jako rekomendacja przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych.