W piątek GUS opublikował dane dotyczące inflacji CPI za styczeń. Osiągnęła ona poziom najniższy od sierpnia 2007 roku przyjmując wartość 1,7% w relacji rok do roku (poprzednia wartość 2,4%). W ujęciu miesiąc do miesiąca poprzedniego inflacja wyniosła, podobnie jak miesiąc wcześniej, 0,1% (prognoza 0,2%). Wynik niższy nawet od prognozowanego 1,9% sprawia, że bardziej realna staje się kolejna obniżka stóp procentowych już w marcu, a to spowodowało silniejsze osłabienie się polskiej waluty.
Mimo że Marek Belka wcześniej sygnalizował możliwość zakończenia serii obniżek, to jednak kolejne cięcie stóp procentowych o 25, a nawet o 50 punktów bazowych jest bardzo prawdopodobne i oczekiwane przez rynek w reakcji na wyraźnie spowolnienie gospodarcze.
Informacja dotycząca inflacji i wcześniejsze dane napływające z szerokiego rynku, między innymi słabe wyniki dotyczące produkcji przemysłowej w strefie euro, oraz osłabienie się wspólnej waluty w relacji do dolara sprawiły, że w poprzednim tygodniu złoty wyraźnie stracił na wartości.
Nowy tydzień nie poprawił znacząco sytuacji i po porannych wahaniach złoty dalej traci na wartości wobec głównych walut, choć obecnie spadki nie są duże. W południe polska waluta była wyceniana po 3,1360 PLN w relacji do dolara, 3,1360 PLN za euro, a frank szwajcarski kosztował 3,3995 PLN. Kurs eurodolara oscyluje w granicach piątkowego zamknięcia i wynosi 1,3352 USD.
Dziś raczej nie można liczyć na znaczącą zmianę sytuacji, ponieważ zabraknie znaczących informacji makroekonomicznych napływających zarówno z kraju jak i z szerokiego rynku. O godzinie 14:00 poznamy jedynie dane dotyczące przeciętnego wynagrodzenia, nie wpływają one jednak na przebieg handlu walutą. Dodatkowo należy się spodziewać spokojnego handlu ze względu na dzień wolny za oceanem.
W kolejnych dniach czeka nas za to szereg odczytów indeksów PMI największych europejskich gospodarek oraz samego Eurolandu. We wtorek poznamy również dane dotyczące niemieckiego indeksu ZEW, który ostatnio mocno wpłynął na poprawę nastrojów.
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora. Nie może on być traktowany jako rekomendacja przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych.