Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Konrad Pluciński
|

Problem klifu częściowo rozwiązany

0
Podziel się:

Dziś w nocy Izba Reprezentantów poparła zatwierdzone przez amerykański Senat porozumienie dzięki czemu USA uniknęło tzw. „klifu fiskalnego”. Gdyby nie wypracowany kompromis w Stanach Zjednoczonych drastycznie wzrosłyby podatki przy jednoczesnym cięciu wydatków budżetowych.

Porozumienie zostało przegłosowane przez Senat już w nowym roku. W ciągu kolejnych 24 godzin zostało ono przyjęte również przez Izbę Reprezentantów. Teraz nowa ustawa czeka już tylko na podpis prezydenta, jednak Barack Obama już wcześniej zapowiedział, że jest gotowy niezwłocznie ją podpisać.

Po wejściu w życie nowych przepisów podwyżce o 5 punktów procentowych ulegnie podatek dla indywidualnych podatników, których roczne dochody przekroczą 400 tys. dolarów. Utrzymane zostały jednak inne ulgi podatkowe, a kwestia cięć budżetowych została odłożona na kolejne dwa miesiące. Zapis ten budził największy sprzeciw przedstawicieli Republikanów, którzy do ostatniej chwili próbowali wprowadzić poprawki do ustalonej wcześniej treści ustawy.

Gdyby nie osiągnięty konsensów wyższe podatki i drastyczne cięcia wydatków rządowych uderzyłyby w znaczną cześć Amerykanów, co mogłoby do prowadzić do kolejnej fali kryzysu. Jej skutki byłyby globalne i z całą pewnością znacznie bardziej dotkliwe niż wcześniej.

Za kilka godzin poznamy jak na te informacje zareaguje giełda na Wall Street, która będzie dziś miała pierwsze w tym roku notowania. Kurs EUR/USD dziś o 9:00 wynosił 1,3276 USD, co oznacza wzrost o 0,66%. Złoty od rana zyskiwał na wartości, najwięcej w stosunku do dolara amerykańskiego, za którego trzeba było zapłacić 3,06 zł (-1,06%). Euro kosztowało 4,06 zł (-0,48%) natomiast frank szwajcarski był wyceniany po 3,36 zł (-0,62%).

Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora. Nie może on być traktowany jako rekomendacja przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych.

alior bank
komentarze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)