Pierwszy dzień nowego tygodnia przyniósł nieznaczne osłabienie złotego wobec głównych walut. Dzisiaj, podczas porannego handlu polska waluta zdołała jednak odrobić wczorajsze spadki, najsilniej umacniając się wobec dolara. O 10:30 złoty był wyceniany po 4.1335 PLN wobec euro, 3,1650 PLN w relacji do dolara amerykańskiego, a frank szwajcarski kosztował 3.3682 PLN.
Wobec braku istotnych danych makroekonomicznych (z kraju nie napłyną dziś żadne informacje, poza tym poznamy wartości indeksów PMI krajów strefy euro oraz całego Eurolandu) handel przebiega spokojnie. Inwestorzy oczekują na jutrzejsze posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej i jej decyzje w sprawie stóp procentowych. Spadek aktywności można obserwować przynajmniej już od kilku sesji, a złoty reaguje proporcjonalnie do zachowania kursu eurodolara, który obecnie wyceniany jest po 1.2061 USD.
Kolejne, piąte już obniżenie stóp procentowych (obecny poziom głównej stopy, to 3,75%) powodować będzie, deprecjację polskiej waluty, która będzie coraz mniej atrakcyjna dla inwestorów. Decyzja ta została już wcześniej częściowo zdyskontowana przez rynek, jednak po ostatnich publikacjach i wypowiedziach członków RPP kolejna obniżka nie jest już tak oczywista jak wydawało się kilka tygodni temu.
Przerwa w cyklu cięć, lub jego zakończenie spowodowane lepszymi od oczekiwań danymi makroekonomicznymi działać będzie na korzyść złotego.
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora. Nie może on być traktowany jako rekomendacja przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych.