Maya Rostowska, córka ministra finansów, jest jednym z trzech doradców w gabinecie politycznym Radosława Sikorskiego.
23-letnia Rostowska nie ma żadnego doświadczenia zawodowego - pisze _ Dziennik Gazeta Prawna _. Wersja oficjalna jest taka, że Sikorski zatrudnił ją, ponieważ w MSZ są kiepscy tłumacze angielskiego.
Dyrektor gabinetu ministra Sikorskiego Piotr Paszkowski mówi, że Rostowska nie została wybrana w drodze konkursu, jednak - jego zdaniem - nie jest to obowiązkowe przy wyborze osób pracujących w gabinecie ministra. _ Dziennik Gazeta Prawna _ zwraca uwagę, że w MSZ trudno szukać ludzi bez znajomości angielskiego. Aby dostać się do ministerstwa, trzeba zdać egzamin przynajmniej z dwóch języków.
Wymagany jest też egzamin z wiedzy o Polsce i świecie współczesnym. Z około 600 kandydatów do Akademii Dyplomatycznej przeciętnie dostaje się 40 osób - zauważa gazeta.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/96/t74592.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/ngospodarka/ebiznes/artykul/dwa;miliony;zl;na;ochrone;danych;w;msz,102,0,693350.html) | Dwa miliony zł na ochronę danych w MSZ Resort Radosława Sikorskiego wydał ponad ćwierć miliona na niszczarkę twardych dysków. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/223/t25823.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/sikorski;koszty;kolacji;ureguluje;osobiscie,220,0,377564.html) | Sikorski: Koszty kolacji "ureguluję osobiście" Szef MSZ zapłacił za kolację z przyjaciółmi 654 zł. Kazał wystawić fakturę na ministerstwo. |