Stołeczna policja przesłuchała w charakterze świadka mężczyznę, który wczoraj przyszedł przed Pałac Prezydencki z rozbrojonym granatem.
Jak powiedział rzecznik Komendy Stołecznej Policji Maciej Karczyński na razie prokuratura prowadząca śledztwo zleciła przesłuchanie go tylko w takim charakterze.
Warszawska policja po zatrzymaniu 60-latka przeszukała również jego mieszkanie. Znaleziono elementy broni palnej.
Granat, z którym mężczyzna przyszedł przed Pałac Prezydencki był nieuzbrojony. Dzień wcześniej starszy mężczyzna zbezcześcił tablicę upamiętniającą ofiary smoleńskiej katastrofy, która jest wmurowana w ścianę pałacu. Obrzucił ją słoikiem z fekaliami.
Czytaj w Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1310616000&de=1310680740&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=CHFPLN&w=460&h=250&cm=0"/>
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/46/t104238.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/akcja;pod;krzyzem;kosztowala;straz;miejska;170;tys;zl,173,0,657837.html) | Akcja pod krzyżem kosztowała Straż Miejską 170 tys. zł Od kilu tygodni pod Pałacem Prezydenckim koczują obrońcy krzyża. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/47/t104239.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/rodziny;ofiar;katastrofy;podzielone;w;sprawie;pomnika,145,0,657809.html) | Rodziny ofiar katastrofy podzielone w sprawie pomnika Niektórzy apelują o czas do namysłu w tej sprawie. |