Sąd w Algierze skazał zaocznie na karę śmierci dziewięciu islamistów, członków rebelianckiej organizacji Al-Kaida w Islamskim Maghrebie (AQMI), sprawców zamachów w stolicy kraju w kwietniu 2007 roku. Zginęło wtedy 20 osób, a 223 zostały ranne.
_ - Abdelmalek Drukdel, przywódca AQMI, zostaje skazany zaocznie przez trybunał karny w Algierze na karę śmierci, zwłaszcza za morderstwa z premedytacją, utworzenie grupy terrorystycznej i zamachy _ - powiedział sędzia Tajeb Hillali, przypominając zamachy z 11 kwietnia 2007 roku.
18 oskarżonych zostało osądzonych za zamach przed siedzibą premiera i MSW w centrum Algieru oraz dwa inne zamachy przeprowadzone tego samego dnia - na siedzibę stołecznej policji oraz na siedzibę żandarmerii na przedmieściach algierskiej stolicy.
Czwarty zamach udało się udaremnić, bo algierskie służby bezpieczeństwa odnalazły wypełniony materiałami wybuchowymi samochód-pułapkę.
W stosunku do obecnych na procesie dziewięciu oskarżonych wyroki mają być wydane w późniejszym terminie.
Drukdel, 42-letni obecnie inżynier, walczył w Afganistanie. Pod koniec 2004 roku stanął na czele Salafickiej Grupy Modlitwy i Walki, która przekształciła się później w Al-Kaidę w Islamskim Maghrebie. Ugrupowanie to przyznało się do wielu akcji terrorystycznych, ataków na siły bezpieczeństwa i porwań cudzoziemców.
Czytaj w Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1331623800&de=1331650800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DJI&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=S%26P&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&w=600&h=250&cm=1&lp=1&rl=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej