Procter&Gamble wygrał proces o zniesławienie. Za plotki o rzekomych powiązaniach z satanistami handlowcy z Amway'a zapłacą 19,25 mln dolarów.
Sprawa trwała wiele lat. Powstało tysiące stron jej akt. P&G oskarżył handlowców pracujących dla Amway o zniesławienie. Proces nie był łatwy, bo_ *Na zdjęciu: * prezesi firmy Amway: Doug DeVos oraz Steve Van Andel. _ plotkę rozsiewali ludzie, którzy formalnie nie są pracownikami tej firmy, a poza tym trudno było oszacować straty, jakie spowodowała fałszywa informacja na przestrzeni kilkudziesięciu lat.
Sąd w Salt Lake City ukarał jednak handlowców z Amway'a karą w wysokości ponad 19 mln dolarów.
_ Jeszcze w latach 70. Amway rozpoczął plotkarską ofensywę wobec konkurencyjnego giganta, skutecznie dystrybuując legendę o rzekomych powiązaniach P&G z satanistami. _Sąd uznał, że zmasowana akcja informacyjna zorganizowana przez pracowników Amwaya w 1995 roku musiała mieć wpływ na wyniki finansowe koncernu P&G.
Wspomniana ofensywa polegała na tym, że przy pomocy automatu rozsyłano tysiące maili informujących o tym, że prezes koncernu w swym wystąpieniu w telewizyjnym talk show przyznał się, że jest wyznawcą kultu szatana, a lwia część zysków ze sprzedaży produktów marek należących do zarządzanego przez niego P&G zasila satanistyczne organizacje.
Miał też potwierdzić w trakcie tego wywiadu informację, że logo firmy oparte jest na symbolice satanistycznej. Przedstawiało ono mężczyznę w otoczeniu 13 gwiazd skierowanego ku księżycowi.
Więcej o wieloletniej walce Procter & Gamble o dobre imię czytaj w serwisie Manager.money.pl.