Według szacunków, z powodu legalnego i nielegalnego transferu kapitału do rajów podatkowych brytyjski fiskus traci rocznie 12 mld funtów.
Światowe media żyją wielką afera podatkową w Niemczech. Tymczasem żądania bardziej zdecydowanego postępowania wobec rajów podatkowych, szczególnie tych położonych tuż za progiem, pojawiły się również w Wielkiej Brytanii.
Wprawdzie kierujący urzędami podatkowymi Dave Hartnett wezwał rząd Liechtensteinu do przedsięwziąć _ znaczących działań _ w celu stosowania w praktyce norm OECD dotyczących przejrzystości i wymiany informacji. Jednak rząd brytyjski jest ostatnim, który powinien głośno krytykować, ponieważ działania wobec rajów podatkowych - jak np. wobec wyspy Jersey - które należą do Korony, są nieznaczne.
ZOBACZ TAKŻE:
Anglicy też kupili dane klientów
W weekend ujawniono, że urząd podatkowy Her Majesty Revenue and Customs poszedł za przykładem Niemiec i za listę z danymi o lichtensteinskich kontach zapłacił 100 tys. funtów.- _ Chodzi _ o istotną kwotę przynajmniej 100 mln funtów zdefraudowanych podatków" 0 powiedział Hartnett.
Na liście mają znajdować się nazwiska stu właścicieli kont w Liechtensteinie. Brytyjski urząd podatkowy nie potwierdza ani liczby podejrzanych, ani wysokość zapłaconej kwoty, jednak- _ nie ma nic przeciwko rozpowszechnieniu tych informacji _ .
- _ To były dobrze zainwestowane pieniądze _ , powiedział laburzysta Austin Mitchell, członek stowarzyszenia Association for Accountancy and Business Affairs, które opowiada się za sprawiedliwością podatkowa.
Jednocześnie Mitchell wezwał brytyjski rząd do bardziej zdecydowanego postępowania wobec rajów podatkowych znajdujących się we własnej strefie wpływów.
Brytyjski urząd skarbowy zatrudnia 2000 urzędników, którzy tropią oszustów wyłudzających zasiłki socjalne, jednak tylko 700 urzędników, które zajmują się tropieniem przepływu kapitału na konta zagraniczne. Na przykład należąca do Ruperta Murdocha News Corporation nie płaci w Zjednoczonym Królestwie praktycznie żadnych podatków.
Według szacunków AABA, z powodu legalnego i nielegalnego transferu kapitału do centrów Offshore, fiskus traci rocznie 12 mld funtów.- _ Wiele tych rajów podatkowy jest sponsorowanych przez brytyjski rząd _ - komentuje ekspert ds. podatków Prem Sikka z uniwersytetu Essex.
_ Według amerykańskiego niezależnego instytutu Tax Analysis, aby uniknąć płacenia podatków na samej tylko wyspie Jersey zdeponowano nielegalnie 491 mld dolarów. _
Brytyjski rząd podkreśla tymczasem, że robi wszystko, aby ukrócić defraudację podatków oraz, że kooperuje całkowicie w ramach OECD i UE.
Raje podatkowe jak Jersey, Guernsey i Isle of Man podlegają wprawdzie bezpośrednio Koronie, jednak w ramach brytyjsko - unijnych umów akcesyjnych otrzymały prawa do autonomii w niektórych kwestiach.
Mimo to, rząd Brytyjski ma możliwość zapobiegania ucieczkom podatkowym, mówi Sikka:- _ w końcu brytyjski rząd jest odpowiedzialny z przyzwoite rządy we wszystkich obszarach Korony. A to oznacza otwarte, możliwe do kontroli i przezroczyste struktury. _
Latem pracownicy urzędów skarbowych wytropili 100 tys. brytyjskich podatników, którzy wyprowadzili niezadeklarowany majątek za granicę. Z oferty częściowej amnestii skorzystało 64 tys. z nich. Kary i dopłaty podatkowe wyniosły już 100 mln funtów.