W ostatnim kwartale 2008 roku australijska gospodarka skurczyła się o 0,5 proc. Taka sytuacja nie zdarzyła się od 8 lat - pisze BBC.
Zdziwienie Australijczyków jest spore,bo ich ekonomiści przewidywali nieznaczny, ale wzrost produktu krajowego.Według ich szacunków PKB miało skoczyć o 0,2 proc.
Jeśli spadnie ono i w tym kwartale, to Australia oficjalnie znajdzie się w recesji - którą definiują dwa kwartały spadku PKB z rzędu.
Gospodarka ucierpiała na spadkach cen. Duże problemy mają koncerny górnicze, które już od jakiegoś czasu tną koszty i ograniczają plany rozwoju. Australijczycy pocieszają się jednak tym, że ich problemy są i tak dużo mniejsze niż wiodących gospodarek świata. W czwartym kwartale 2008 PKB Japoni zpadło o 3,3 proc., USA o 1,6, a Wielkiej Brytanii o 1,5 proc.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl