Hiszpańska rodzina królewska spędza urlop na Majorce. Król Juan Carlos (na zdjęciu) chce na bieżąco znać postępy śledztwa w sprawie wczorajszych ataków.
Spędzający wakacje na Balearach król Juan Carlos spotkał się z władzami Majorkikrótko po kolejnej serii zamachów. _ - Banda morderców nie zastraszy demokratycznej Hiszpanii _ i nie zakłóci normalnego życia na wyspie - powiedział według dziennika El Pais.
Trzy bomby o niewielkiej mocy wybuchły w w Palma de Mallorca w restauracjach _ La Rigoletta _ i _ Enco _ oraz w galerii handlowej Plaza Mayor de Palma. Terroryści wybrali miejsca tłumnie uczęszczane przez turystów, niedaleko przystani jachtowej i dworca lotniczego.
Nikt nie ucierpiał w zamachach. Anonimowy informator ostrzegł w imieniu ETA o planowanych zamachach, służbom bezpieczeństwa udało się ewakuować turystów z zagrożonych miejsc.
Zobacz relację ITN News z Majorki:
To druga, po zaledwie dziesięciu dniach, seria ataków bombowych ETA. Na Majorce, 30 lipca dwie osoby zginęły, a kilka zostało rannych, kiedy przed koszarami gwardii cywilnej eksplodował samochód pułapka.