Organizacje opozycyjne w Birmie apelują o międzynarodowe wsparcie na rzecz zwolnienia z aresztu domowego laureatki pokojowej Nagrody Nobla pani Aung San Suu Kyi. Przywódczyni birmańskiej opozycji od połowy sierpnia ograniczyła przyjmowanie pokarmów.
Na mocy decyzji junty wojskowej rządzącej Birmą od ponad 40 lat, pani Aung San Suu Kyi jest w areszcie domowym dwanaście lat. Zdaniem opozycji, jej stan zdrowia systematycznie się pogarsza. Działacze żądają, by do głodującej mieli dostęp niezależni od junty lekarze, prawnicy oraz kierownictwo Narodowej Ligi na Rzecz Demokracji, największej partii opozycyjnej w Birmie.
Podczas ostatniej wizyty w Birmie przedstawiciela ONZ, pani Suu Kyi nie chciała z nim rozmawiać. Uznała bowiem, że jego misje nie przynoszą pożądanych rezultatów.
Ponad 40-letnie totalitarne rządy wojskowych w Birmie doprowadziły kraj do katastrofalnej sytuacji społecznej i gospodarczej.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.