Kandydat konserwatystów Boris Johnson wygrał z urzędującym burmistrzem Kenem Livingstonem różnicą 140 tysięcy głosów. Wybór Johnsona przypieczętował przegraną rządzącej Partii Pracy w częściowych wyborach samorządowych w Wielkiej Brytanii.
Wygrana Borisa Johnsona ukoronowała zwycięstwo wyborcze konserwatystów, którzy w czwartkowych wyborach zyskali 256 nowych mandatów radnych oraz samodzielną władzę w 12 samorządach. Wyborcy w Anglii i Walii, a także mieszkańcy kosmopolitycznego Londynu dali wyraźny sygnał, że uznają konserwatystów za partię zdolną rządzić lepiej niż lewica.
- ZOBACZ TAKŻE:
Boris Johnson zadeklarował, że ma już gotową nową ekipę, która przejmie ratusz: - _ Jeśli są gdzieś błędy, naprawimy je. Jeśli są osiągnięcia, będziemy je kontynuować. Jeśli znajdą się niewykorzystane możliwości, to je wykorzystamy _.
Nowy burmistrz zapowiada, że skoncentruje się na walce z przestępczością, usprawnieniu transportu i zapewnieniu tanich mieszkań.