*Nielegalnych maszyn jest znacznie mniej niż podczas kontroli z grudnia 2009 r. Wtedy inspektorzy skonfiskowali ponad 1,2 tys. automatów. Od początku tego roku najwięcej jednorękich bandytów zatrzymali kontrolerzy w województwie mazowieckim: 62 sztuki - w sumie było ich 360.*
Rzecznik prasowy Izby Celnej w Krakowie Tomasz Kierski wyjaśnił, dlaczego obecnie konfiskat jest znacznie mniej niż w grudniu 2009 r. _ - Niektórzy przedsiębiorcy z branży hazardowej zawieszają działania części urządzeń lub wycofują je z użytku. Powodem może być aspekt ekonomiczny - wzrost podatku od automatów. Poza tym, w wyniku grudniowych kontroli z rynku zniknęła duża liczba automatów działająca nielegalnie _ - powiedział Kierski.
Najczęściej nieprawidłowości polegały na umożliwieniu gry za stawkę większą niż dopuszczoną przez ustawę o grach i zakładach wzajemnych oraz umożliwieniu wypłaty wygranych wyższych od dopuszczonych w ustawie maksymalnych stawek.
Resort finansów wyjaśnił, że kontrolę przeprowadzono z inicjatywy ministerstwa i akcja była koordynowana przez resort. Była związana z przejęciem przez Służbę Celną kompetencji w zakresie rynku gier hazardowych.
Raport Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1312117444&de=1314741600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EUR.n&w=460&h=250&cm=0"/>