Cesarz Akihito opuścił dziś klinikę Uniwersytetu Tokijskiego po udanej operacji wszczepienia bypassów, która została przeprowadzona 18 lutego.
Oficjalne funkcje głowy państwa podczas rekonwalescencji Akihito pełnił jego najstarszy syn i następca tronu książę Naruhito.
11 marca cesarz ma wziąć udział w rocznicowych uroczystościach upamiętniających ofiary katastrofalnego trzęsienia ziemi i tsunami z zeszłego roku.
78-letni cesarz leczył się od roku na serce. W 2003 roku przeszedł operację raka prostaty, a pod koniec 2008 roku pojawiły się u niego oznaki wyczerpania. W roku następnym ministerstwo dworu cesarskiego ogłosiło, iż monarcha ograniczy swe oficjalne obowiązki. W ubiegłym roku przeszedł zapalenie płuc.
W marcu 2011 roku, pięć dni po trzęsieniu ziemi i tsunami, które spustoszyły znaczne obszary północno-wschodniego wybrzeża wyspy Honsiu, Akihito wystąpił w telewizji z bezprecedensowym wezwaniem do obywateli, by pomagali sobie nawzajem w trudnych czasach.
Więcej o stanie zdrowia japońskiego cesarza czytaj w Money.pl | |
---|---|
Powitali go w szpitalu jak cesarza Lekarze orzekli, że japoński władca musi przejść kolejny zabieg chirurgiczny. | |
Cesarz idzie pod nóż. Ma się coraz gorzej Lekarze orzekli, że stan serca cesarza pogorszył się od ostatnich testów przed rokiem. Operacja będzie przeprowadzono w szpitalu w Tokio. |