Ratko Mladić już jutro lub pojutrze może zostać przewieziony do Hagi, gdzie mieści się Międzynarodowy Trybunał Karny dla Byłej Jugosławii - twierdzi jeden z jego sędziów. Tymczasem żona oraz obrońca byłego dowódcy armii bośniackich Serbów twierdzą, że stan jego zdrowia na to nie pozwala.
Turecki sędzia Mehmet Guney, cytowany przez agencję Anatolia, powiedział, że zgodnie z prawem międzynarodowym, Mladić powinien stanąć przed trybunałem niezwlocznie. Według niego oznacza to, że generał, oskarżany między innymi o doprowadzenie do masakry w Srebrenicy w 1995 roku, może zostać przewieziony natychmiast po wypełnieniu formalności medycznych i administracyjnych, co może nastąpić już w poniedziałek lub wtorek. Według Mehmeta Gunesa, proces Ratko Mladicia może potrwać około półtora do dwóch lat.
Żona Mladicia Bosilijka poinformowała tymczasem na łamach serskiej gazety _ Vecernje Novosti _, że jej 69-letni mąż ma za sobą trzy udary i jest pozbawiony czucia w prawej części ciała. Podobnie jak jego adwokat, kobieta uważa, że w tym stanie Mladić nie może być transportowany do Hagi. W Serbii odbędą się dziś demonstracje zwolenników _ rzeźnika z Bałkan _, którzy protestują przeciwko aresztowaniu go.
Czytaj w Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1312754400&de=1313355600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=CHF&w=460&h=250&cm=0"/> Sprawdzaj sam najnowsze kursy walut ogłaszane przez NBP